citycasino6-p4a-728x90.jpeg
pftsbattle-p4a-728x90.jpeg
pftspring-p4a-728x90.jpeg
1
flagman-p4a-728x90.jpeg
1
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - relacja na żywo 05:45
Featured

Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - relacja na żywo 05:45

Pierwszy dzień festiwalu Poker Fever Tour: High&Low Stakes przyniósł nam pierwszą, historyczną wygraną kobiety w tym cyklu! Co przyniesie nam piątek? Dziś kolejne dwa eventy w harmonogramie!

Super High Roller

Osiem lat czekaliśmy, aż jakaś pokerzystka sięgnie po zwycięstwo w jednym z głównych turniejów na festiwalach Poker Fever Tour. Wczoraj stało się to faktem w Super High Rollerze, w którym kobieta, Renata Onodyová, porozstawiała po kątach swoich męskich przeciwników i na koniec podniosła do góry puchar w geście zwycięstwa. Bardzo fajna historia!

Nasi chłopcy poradzili sobie całkiem przyzwoicie. Czterech zameldowało się na FT, dwóch w kasie, jeden w heads upie. Szkoda może trochę tego zwycięstwa, ale to dopiero początek festiwalu i wiele eventów przed nami. Choćby dzisiaj mamy dwa turnieje w harmonogramie - High Roller 8-Max i Mini Masters

Ja oczywiście zapraszam na dzisiejszą relację. Kłania się nisko Rafał "Jack Daniels" Gładysz, ruszam z robotą od 17:00 i zachęcam wszystkich do śledzenia wydarzeń w kasynie Go4Games!

Pełny harmonogram festiwalu Poker Fever Tour: High&Low Stakes znajdziecie tutaj.

Harmonogram Poker Fever Tour: High&Low Stakes - piątek, 2 maja

Od 15:00 ruszyła satelita do High Rollera z wpisowym 10.000 koron, który rozpocznie się o 17:00. Godzinę później wystartuje Mini Masters za 1.500 koron.

High Roller 8-Max

  • data - 2 maja
  • wpisowe - 10.000 Kč
  • re-entries - bez ograniczeń
  • pula gwarantowana - 500.000 Kč
  • late reg - 10 poziomów
  • stack startowy - 50.000 żetonów
  • blindy: 30 minut

Mini Masters

  • data - 2 maja
  • wpisowe - 1.500 Kč
  • re-entries - bez ograniczeń
  • pula gwarantowana - 250.000 Kč
  • late reg - 12 poziomów
  • stack startowy - 30.000 żetonów
  • blindy: 20 minut

Wyniki - 1 maja

W Super High Rollerze zanotowaliśmy 27 wpisowych (19+8 re-entry), co dało nam pięć miejsc płatnych w turnieju. W kasie znalazło się dwóch Polaków - Maciej Świcarz i Michał Wargin. Zwyciężczynią została Renata Onodyová, która odebrała z kasy 184.700 koron.

Miejsce Gracz Kraj Nagroda
1 Onodyová Renata Czechy 184.700 Kč
2 Świcarz Maciej Polska 126.400 Kč
3 Žižka Zdeněk Czechy 85.000 Kč
4 Wargin Michał Polska 55.900 Kč
5 Vrbický Petr Czechy 34.000 Kč

W turnieju NLH Opener Bounty w kasie znalazło się pięciu polskich pokerzystów. Dwóch z nich wzięło udział w 3-osobowym, równym dealu - Łukasz Warmijak i Konrad Dousa. Oficjalnym zwycięzcą został Tomáš Suchánek i to on zgarnął puchar za wygraną.

Miejsce Gracz Kraj Nagroda
1 Suchánek Tomáš Czechy 21.000 Kč
2 Warmijak Łukasz Polska 20.900 Kč
3 Dousa Konrad Polska 20.900 Kč
4 Wiśniewski Michał Polska 8.600 Kč
5 Drab Bartłomiej Polska 6.000 Kč
6 Chip-O-Saurus Czechy 4.700 Kč
7 Soluch Hubert Polska 3.900 Kč

Social media

Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!

Reanimujemy również nasz kanał Poker Fever na Instagramie! Jeśli jeszcze nas nie obserwujecie na tej platformie, to serdecznie zapraszamy! 

Od 17:00 ruszamy z relacją, bądźcie z nami do późnych godzin nocnych! Po polskie zwycięstwa!

Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 18:20

Gra w High Rollerze zaczęła się moment po 17, ale umówmy się - dziś o tej godzinie trwała najważniejsza walka tego dnia, czyli finał Pucharu Polski. Stąd małe opóźnienie, które musicie mi wybaczyć.

Ale już wracamy na salę turniejową! W grze mamy już 25 graczy, a za nami nawet kilka dodatkowych strzałek. Z nową amunicją siedzi już przy stole Warg, a także Kleo, czyli dwaj pokerzyści, którzy wczoraj cashowali Super High Rollera. 

Kleo poleciał zresztą w bardzo ciekawym rozdaniu. Miał walety i na flopie 999 starł się z Ciapiczem. Bet, raise, re-raise, bomba, bomba, all iny! Ciapicz pokazał swoją karetę do Q9 w ręku i wysłał rywala do kasy.

Poleciał też z gry Pocahontas, ale jego ponownie przy stole jeszcze nie widać.

W grze mamy wielu Polaków, a wśród nich są Wiśnia, Warmer, Kojot, Kolenda, Dominik, Doktor, Kleo, Nakai, Ciapicz, Tilt, Warg, Barnaba, EasyMoney, Rendo czy Zuber. Z tym ostatnim graczem wiąże się też ciekawostka - wygrał on dwie satki online do tego turnieju, ale żadnej z nich nie wykorzystał, bo... dzisiaj wygrał satkę na żywo!

Gramy na blindach 300/600.

Ruszył też już event Mini Masters, w którym też mamy paru Polaków. Grają już Arbiter, Jacek, Murzyn, Piotrek czy Olo. Zdecydowaną większość stanowią jednak Czesi. W grze mamy już 40 zawodników.

Ciapicz
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 19:10

Gracze zeszli na pierwszą przerwę, podczas której mają 30 minut na zjedzenie obiadu.

Co się działo? Ostatnie pół godziny stałem między stołami i szukałem ciekawych rozdań do zapisania, ale mówiąc szczerze - było z tym bardzo ciężko. Na stołach mamy typową młóckę na niskich blindach, 95% rozdań nie ma showdownów, najczęściej akcja nie dochodzi nawet do rivera. 

Ale coś tam wyłowiłem, co mogłem. Po pierwsze potroił się Hamster. W trochę dziwnej akcji, ale nie miał już dużo, zaryzykował i się udało. Otworzył za 2k na blindach 400/800, dostał raise od Pamparampama, na co kolejny gracz z Czech pokusił się o re-raise. Hamster wrzucił swoje ostatnie 13k z K9, co również sprawdził drugi z Polaków. Na flopie K9x Czech c-betem wygonił z rozdania Pamparampama i odsłonił swoje dziesiątki, ale dwie pary Hamstera utrzymały się do końca.

Fajne rozdanie z Tomasem Chrobakiem zagrał Navek. 3-betował on Czecha z blinda ze swoim A9 i został sprawdzony (choć rywal naszego gracza najpierw próbował go zbić z pantałyku swoimi sztuczkami typu "ile masz tych czarnych żetonów?", "nie widzę, to jest 25k czy 30k?" i tego typu akcjami). Na flopie 983 z dwoma karami Polak ponowił atak za 5,1k i Czech szybko sprawdził. Na turnie pojawił się as i Navek odpalił drugą beczkę, tym razem za 11k (zostawiając sobie 12,5k z tyłu). Chrobak znowu zaczął swoje pierdololo ("ooo, as Ci w końcu pomógł"), ale w końcu kucnął na robocie i sfoldował rękę. Ale dalej próbował wyciągnąć informację od naszego gracza...

Po openie Barnaby poleciały trzy calle, w tym od Warga na buttonie i dwóch blindów. Flop w postaci AK5 spowodował trzy checki, więc Warg z guzika sam odpalił beczkę i dołożył mu już tylko Barnaba. Dziewiątkę na turnie obaj przeczekali, ale po dziesiątce na riverze to Barnaba wystrzelił za 7k i dostał snap call. Walety Barnaby okazały się za słabe na AJ Warga.

W ogóle ten stół wygląda mi póki co na najcięższy. Grają tam EasyMoney, Warg, Zuber, Barnaba i Rendo plus jacyś nieznani mi Czesi. 

Po przerwie zrobię pierwszy przegląd stacków naszych graczy. Wrócą oni do gry na levelu 500/1.000. Mamy już 33 wpisowe w High Rollerze, w grze zostaje 29 zawodników.

Warg
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 19:55

Aktualne stacki naszych zawodników:

  • Wiśnia 50k
  • Navek 47k
  • Warmer 65k
  • Kojot 50k
  • Kolenda 41k
  • Doktor 30k
  • Pamparampam 50k
  • Dominik 50k
  • Ciapicz 136k
  • Nakai 75k
  • Kleo 61k
  • Tilt 65k
  • EasyMoney 40k
  • Rendo 55k
  • Barnaba 35k
  • Zuber 40k
  • Warg 56k

Sami widzicie, że poza Ciapiczem, nasi gracze utrzymują się w bliższej lub dalszej odległości od stacka startowego. To tylko pokazuje, że większych akcji to dzisiaj na razie nie ma i gra przebiega w spokojnym rytmie. Ale może po przerwie coś się ruszy i wypoczęci pokerzyści rzucą się do bardziej zdecydowanych ataków. 

Straciliśmy jednak Hamstera, który z monster drawem (fd+oe) nadział się na seta piątek u Czecha i nie dostał pomocy od krupiera, losu i pokerowych bogów.

Aha, mamy nową masażystkę na sali!

Kojot
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 20:50

No coś się ruszyło!

Po nową strzałkę zmuszony był się udać Kolenda. Po openie Warmera wsunął on swoje ostatnie 13k z A9 i akcja wróciła do pierwotnego agresora. Ten rzucił tylko "czuję, że to wygram" i dołożył, a wiadomo, że czutka w pokerze jest najważniejsza. Warmer odsłonił swoje J9, trafił waleta w okienku i zgarnął żetony rywala.

Chwilę potem z ręki Warmera padł też Wiśnia. Na boardzie 443Tx bronił on big blinda ze swoim J4s, trafił tripsa na flopie, ale nie spodziewał się zapewne, że na turnie Warmer skompletował fulla do swoich dziesiątek. Trzeba było udać się do kasy.

A Warmer miał już 90k w stacku i zaczynało wyglądać to dobrze. Chyba jednak naszemu graczowi włączyła się nieśmiertelność i przesadził. Na boardzie K872Q (trzeci kier na riverze) czeski oponent zapakował do sporej już puli all ina za ponad 30k i Warmer po dłuższym tanku stwierdził, że nie może tego sfoldować, po czym dołożył ze swoim K6 off. Było to oczywiście za słabe na KQ przeciwnika i w tej akcji Warmer stracił ze 2/3 swojego stacka.

Przesadził też wyraźnie Warg, który na trzeciego wepchnął swoje ostatnie 30k (ponad 20BB) z 97s. Musiał rywalizować z trójkami i dziesiątkami rywali i nawet na flopie K86 pojawiły się do tego jakieś opcje. Open ended się jednak nie uzupełniło i Warg wylądował w Mini Mastersie.

Najbardziej "zabawną" eliminację zaliczył Kojot, który swoją pierwszą strzałkę przegrał w starciu TT vs TT. "Nie zadbałem o trefle" stwierdził nasz gracz, który oddał swoje żetony Tomasowi Chrobakowi.

Do gry dołączyli niedawno Renata i Zdenek, znani Wam już z wczorajszego SHR. W ogóle to wczoraj był jakiś szum informacyjny związany z nimi, bo ja pisałem, że są ze Słowacji, a się okazało, że to Czesi (przynajmniej według HendonMoba). Dzisiaj wszystko wiedzący Ciapicz doniósł mi, że podobno ten młody gra turki live po 25k€ i finansuje te wybryki Martin Kabrhel. A jak jest Kabrhel, to są i kontrowersje, więc Ciapicz pokazał mi też duży wątek na forum 2+2, w którym opisane są "śmierdzące" rozdania Zdenka z Martinem. Tak czy inaczej - oboje grają dzisiaj w HR.

Mamy drugą przerwę w grze. Po niej gra rozpocznie się na blindach 1k/2k. Mamy 45 wpisowych i 27 graczy w grze, a średni stack to 83k.

Warmer
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 21:40

Poleciał nam z gry Dominik. Trzeba sobie powiedzieć - pechowo, bardzo pechowo, ale jedno podobne rozdanie dzisiaj już mieliśmy. Na flopie J99 nasz zawodnik miał walety i czuł się raczej wybornie przeciwko Q9 czeskiego przeciwnika. Niestety tylko do turna, gdzie pojawiła się kolejna dziewiątka!

EasyMoney podczas zwiedzania kasyna zahaczył o kasę, gdzie wykupił bilet wstępu do High Rollera. Pierwszej strzałki pozbawił go Wiśnia. EasyMoney zagrał all in ze swoim KJ, a na big blindzie Wiśnia dołożył z A9. Król pojawił się co prawda w okienku, ale as spadł na riverze, czyli tam, gdzie zazwyczaj spada as (Barry Greenstein nie może się mylić). 

Wiśnia zabrał, Wiśnia zapłacił. No peszek, bo Polak miał króle i na flopie KJ2 był w całkiem przyjemnej sytuacji. Oponent miał jednak AQs i trafił dyszkę na turnie, river nie sparował boardu i 21k odleciało ze stacka Wiśni w kierunku rywala.

Szczęśliwie podwoił się Rendo przeciwko Karlencho. Nasz gracz wsunął all ina z A8 i został sprawdzony przez Czecha z AT. Ósemeczka spadła jednak na flopie i Rendo wskoczył na 35k.

Z kolei Kojot wyeliminował Renatę. Mieliśmy klasycznego flipa JJ kontra KQ, na boardzie spadły same blotki i po przeliczeniu stacków okazało się, że Polak miał ciut więcej od swojej przeciwniczki. Kojot ma teraz około 150k.

Ciapiczowi obiecałem specjalną premię, jeśli wywali Romana Papacka z gry w pierwszym rozdaniu po zakończeniu late rega. No ale nie posłuchał i wywalił go już teraz. Na boardzie AKxJK Polak miał QT i złapał strita przeciwko A4 Czecha. Roman z tej okazji kupił Ciapiczowi... batona "Bounty" w barze!

No a na koniec tego wpisu jeszcze jedna eliminacja z wycieczką do kasy. Poległ Tilt, który starł się z Kleo. Tutaj też mieliśmy flipa, bo dziewiątki Tilta musiały się utrzymać przeciwko AJ wicemistrza Super High Rollera. Walet na riverze zrujnował te plany i Tilt gra ponownie z nowej strzałki.

I to jak gra! Fartownie, bo fartownie, ale właśnie się potroił przeciwko Ciapiczowi i Nakaiowi! Obaj mieli AK, Tilt wsunął A9 i dostał dwa calle, złapał dziewiątkę na boardzie i od razu zaliczył triple upa do 150k!

Mamy 51 wpisowych w High Rollerze, a więc ponownie gwarancja przebita. W grze pozostaje 25 graczy na blindach 1k/2,5k. Średni stack to 102k.

Dominik
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 22:30

Końcówka late rega w High Rollerze jest już wybitnie akcyjna! Gracze lecą nam jeden za drugim!

I tak w trochę szokujących okolicznościach poleciał nam Pamparampam. Najpierw podwoił się dość fartownie ze swoim A3 przeciwko damom, bo trafił asa na flopie (ale leżały tam też trzy piki do damy w tym kolorze). Miał już ponad 100k, czyli praktycznie prawie średni stack i 34BB. Chwilę potem mieliśmy open, Tomas Chrobak wypalił 3-beta za 17k, na co nasz gracz wsunął swój stack siedząc za nim. Dostał snap call od Czecha z asami, a sam pokazał... KTs. No i prawie się udało, bo na flopie spadły KJT, ale na riverze pojawił się drugi walet i było po robocie. No chyba troszkę poniosło naszego zawodnika...

Pisałem, że Tilt potroił swoja nową strzałkę, a tu idę, patrzę, a on się all inuje za ostatnie 27k! Udało mu się podwoić ze swoim Q9 przeciwko czwórkom Renaty na boardzie AQ3AA i wskoczył na 60k.

Ale za moment było już po nim, jak i po Nakaiu. 3-way all in poleciał preflop - Nakai miał siódemki, Tilt miał KQ, ale Zdenek znalazł u siebie asy i pozamiatał obu Polaków.

W starciu shorcików Barnaba kontra EasyMoney lepszy okazał się ten drugi. Stacki poleciały oczywiście preflop i Barnaba odsłonił swoje AJ, które musiało się utrzymać przeciwko KQ. Na flopie spadły T95 (trzy kiery, a starszego miał EasyMoney), a na turnie spadł walet, który co prawda dał parę Barnabie, ale skompletował też strita dla EasyMoney.

Barnabie zostało 7,5k i podwoił je kosztem Wiśni w starciu J7s kontra para trójek po walecie na flopie.

Kończymy dziesiąty level 1,5k/3k.

Pamparampam
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 23:20

Skończyliśmy ostatnie poziom blindów podczas późnej rejestracji, za nami też 20-minutowa przerwa i 18 graczy wróciło do stołów High Rollera. 

Stacki Polaków wyglądają obecnie tak:

  • Kojot 80k
  • Tilt 108k
  • Kleo 122k
  • Ciapicz 180k
  • Kolenda 103k
  • EasyMoney 265k
  • Barnaba 90k
  • Zuber 115k
  • Wiśnia 120k

Gramy na levelu 2k/4k na średnim stacku 165k.

Po drodze straciliśmy już jednak Rendo, którego napoczął i dobił EasyMoney. Decydującym rozdaniem było to pierwsze - na flopie Q63 (same kiery) EasyMoney trafił dwie pary do swojego Q6s, z którym bronił big blinda, a Rendo miał ATs w kierach i nutsowy kolor. Gdy na riverze spadła druga szóstka poleciały all iny i full okazał się lepszy od koloru.

Za chwilę Rendo wchodził na big blinda mając 12k w stacku. 4k oddał na ante, a EasyMoney postawił go na all inie z J3 i musiał pokonać Q9. Walet spadł na flopie i było po Rendo.

W High Rollerze mamy ostatecznie 56 wpisowych i siedem miejsc płatnych. Za zwycięstwo jest dzisiaj do wzięcia 166.400 koron.

Późna rejestracja zakończyła się też w Mini Mastersie. Tam z kolei mamy małego overlaya, bo zanotowaliśmy 138 wpisowych. Za pierwsze miejsce czeka 60.000 koron, a płatnych mamy 15 miejsc.

Rendo
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 00:45

Od czasu eliminacji Rendo lecieli już tylko sami Czesi. Nasza dziewiątka trzymała się mocno. Ale w końcu liczne polsko-polskie pojedynki musiały się skończyć jakąś tragedią...

Ale po kolei. Na jednym z Czechów (który chwilę później odpadł z gry) podwoił się Kojot. AKs Polaka musiało znaleźć jakieś wsparcie przeciwko królom rywala, no więc na flopie spadły dwa trefle, a już na turnie trzeci, dający kolor Kojotowi. "Tym razem zadbałem już o drzewka" stwierdził Kojot, który wskoczył na 290k.

W dwóch aktach straciliśmy Zubera. Przegrał on dwa rozdania z Tiltem - najpierw all iny poleciały preflop, gdy Zuber trzymał AJs i sprawdził all ina Tilta z piątkami w ręku. Na flopie pojawił się as, ale na turnie pojawiła się piątka i Zuberowi zostały groszki.

W kolejnym rozdaniu Zuber był na big blindzie i do niego doleciały trzy limpy, więc zaczekał ze swoim 98 off. Na flopie Q76 Polak wsunął swoje 35k z open ended i sprawdził go ponownie Tilt z dziewiątkami w ręku. Pomocy nie było i Zuber pożegnał się z grą.

W tym czasie przy drugim stole podwajał się właśnie Kolenda. Tu też było ciekawie - szóstki naszego pokerzysty musiały się utrzymać przeciwko AQ Czecha. Ten trafił dwa asy, na flopie i na riverze, ale turn należał do Polaka, bo tam właśnie trafił on swoją szóstkę. Co ciekawe - w tym rozdaniu Kojot wyrzucił przed flopem swoje walety.

Mamy więc 11 graczy w grze, w tym ośmiu Polaków. Niestety póki co chipleaderem jest zdecydowanie Tomas Chrobak. Trzeba się pocieszać tym, że on ostatni raz na Feverze wygrał przed wojnami napoleońskimi... Dobre stacki mają Wiśnia, Kojot czy EasyMoney.

W Mini Mastersie odpadł Warg w starciu damy na asy Czecha i tu też walety poleciały do mucka preflop, bo wywalił je Olo. Z kolei Arbiter w ostatnim rozdaniu przed aktualnie trwającą przerwą podwoił swoje resztki stacka. Miał QTs przeciwko KT, pierwsza karta w okienku to król, ale zaraz zanim wyskoczyły as i walet i Polak złapał strita! Zostaje w grze 17 graczy, dwie eliminacje do kasy.

Zuber
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 01:40

Coś musiałem pokręcić w poprzednim wpisie, ale mamy FT i zagra na nim pięciu Polaków. Gdzieś mi po drodze zaginął EasyMoney, a że nie przyszedł i nie opowiedział, to nie mam pojęcia, jak to się stało.

Wiem za to, jak odpadło dwóch innych Polaków. Barnaba miał rozdanie o życie, gdy ze swoim AT musiał się utrzymać przeciwko KJ Czecha. Tego flipowania jednak nie wygrał, zostały mu dwa blindy i za chwilę pożegnał się z High Rollerem.

Barnaba

Kleo też nie powtórzy swojego wyniku z czwartku, bo na stole finałowym nie wystąpi. Otworzył Ciapicz z buttona, na co Kleo z małego blinda zaanonsował all in. Ciapicz, mistrz bubble'a każdego rodzaju, sprawdził z dziewiątkami i mieliśmy flipa 99 Ciapicza kontra AT Kleo. Na flopie spadły trzy piki do dziesiątki Kleo, ale potem dwie bezpieczne karty dały Ciapiczowi cały stack Kleo. I przynajmniej jednego bubble'a Ciapicz przetrwał! Jeszcze jeden!

Mamy więc FT i stacki wyglądają tak (są liczone przez graczy, bo znowu floormani odmówili współpracy...):

  1. Zdenek U. (CZ) 217k
  2. Zdenek (CZ) 103k
  3. Wiśnia 690k
  4. Kolenda 147k
  5. Ciapicz 413k
  6. Tomas (CZ) 500k 
  7. Jan (CZ) 100k
  8. Kojot 307k
  9. Tilt 335k

U naszych chłopaków raczej dobrze niż źle, ale do kasy jeszcze dwie eliminacje. A wypłaty prezentują się następująco (w koronach):

  1. 166.400
  2. 109.300
  3. 78.800
  4. 53.700
  5. 37.500
  6. 27.100
  7. 20.000

Gramy na blindach 5k/10k, średni stack to teraz 311k.

W Mini Mastersie pękł bubble. Oczywiście emocji na bąbelku nie brakowało, a pechowcem został Arbiter, który ze swoimi damami zagrał all in, dostał call od rywala z waletami i przeciwnik na riverze złapał seta. 

Kleo
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 02:45

Dopiero po godzinie gry na FT pożegnaliśmy gracza na miejscu dziewiątym. Był nim Jan, który przegrał flipa 55 kontra AQ Zdenka na boardzie QT9A9. Mamy więc bąbelka.

Ale wcześniej Zdenek też poszalał trochę na tym stole finałowym. Z tych swoich 100k zbudował stack prawie 700k, w zasadzie w większości dojąc Tomasa Chrobaka. Mówiłem jednak już wczoraj, że często wychodzi brak doświadczenia tego gracza i dzisiaj też chciał za szybko. Otworzył za 24k, dostał call od Wiśni z większym stackiem niż jego, na co Tomas wsunął all ina za ostatnie 97k. Zdenek podumał i dołożył z... 97s. Walety Tomasa łatwo się utrzymały, bo na turnie spadł jeszcze jeden walet i Tomas zaliczył niepotrzebnie podwojenie.

Ciapicz nabudował się już do 500k, ale on z kolei podwoił (w dość normalny sposób) Kolendę. Ten na shorcie wsunął all ina za 143k z AQs w pikach, dostał call od Ciapicza z królami i po prostu złapał runner runner kolor.

Spokojnie siedzą Kojot i Tilt, którzy nie mają na razie za wielu akcji na swoim koncie. Wiśnia kontroluje swój stack i ma około 800k.

Kolenda
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 02:55

Powiem to najgrzeczniej, jak tylko potrafię - to się, kurwa, nie dzieje! Ciapicz znowu został bubble boyem!

Ile to już razy... Daleko nie szukając - wczoraj w SHR. Dziś poleciał Jan, a Ciapicz zaczął marudzić "oo, teraz, moja kolej". No i proszę, stało się! Otworzył Zdenek, Ciapicz 3-betował ze swoimi dziesiątkami, a że nie był to pierwszy raz, to Zdenek się odpalił i postawił Polaka na all inie ze swoim A8 off. Gdyby to Polak wziął, to byłby chipleaderem, ale as pojawił się już na flopie, pomoc nie przyszła i Ciapicz ponownie odszedł od stołu z niczym. Powiedzmy sobie uczciwie - ponownie po dobrej, solidnej gierce. Niepojęte... Bardzo mi szkoda Ciapicza, oby jutro w turnieju Progressive Bounty przełamał tę fatalną serię.

No nic, inni się cieszą, bo zostało siedmiu i wszyscy są już w kasie. Zdenek ma już grubo ponad milion i będzie zapewne znowu cisnął, bo akurat presję wywierać potrafi całkiem nieźle. 

Kończy się level 8k/16k, średni stack to 400k.

Ciapicz
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 03:25

Jako pierwszy w kasie poleciał Zdenek U. Tilt wsunął all ina z KJs, a Czech szybko dołożył ze swoim AK. As spadł nawet na flopie, ale po raz kolejny dzisiaj kolor dojechał runner runner Polakowi i zostało sześciu graczy.

Za chwilę odpadł też Tomas. "Ścigał się" on z Kolendą o to, kto tego payjumpa zaliczy, a kto poleci i padło na Czecha. Znowu otworzył Zdenek z damami, a Tomas z big blinda dokładał już w ciemno, bo miał dwa blindy. I tak dobrze trafił, bo znalazł u siebie JT, a na flopie spadły J96, a na turnie ósemka dająca opcje dodatkowe. River to jednak druga ósemka i zostało czterech Polaków i zabudowany żetonami Zdenek.

Kolenda nie składał broni. Podwoił się na Kojocie za 65k (3BB), gdy jego A4s pokonało J9s rywala na boardzie Q727Q. Miał już 170k.

Drugiej próby ognia Kolenda już nie przeżył. W kolejnym rozdaniu zagrał all in z AJ i Tilt izolował go ze swoimi dziesiątkami. I bardzo dobrze, bo Zdenek wywalił swoje dwójki, a na boardzie spadły Q6532.

Zostało czterech graczy - Wiśnia, Kojot, Tilt i Zdenek. Stacki "na oko":

  • Kojot 300k
  • Tilt 600k
  • Wiśnia 500k
  • Zdenek 1,5 mln

Gramy na blindach 10k/20k na średnim stacku 700k. Za chwilę mamy krótką przerwę.

Kolenda
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 04:35

Zostało nam trzech graczy. Trochę się działo przez ostatnią godzinę! A więc w telegraficznym skrócie:

Rozdanie 1 - Zdenek otworzył za 50k (na 10k/25k), ale siedzący za nim Wiśnia i Kojot wsunęli stacki i Czech się wycofał. Wiśnia pokazał A7, Kojot AK i ten pierwszy musiał wypłacić 350k temu drugiemu.

Rozdanie 2 - za ostatnie 135k Wiśnia zagrał all in z T9s i wygrał z czwórkami Zdenka po dziesiątce na riverze.

Rozdanie 3 - Wiśnia zagrał raise do 100k i dostał call od Tilta na small blindzie. Na flopie AJ3 ostatnie 60k Wiśni wylądowało za linią, gdy na all inie postawił go Tilt. Pokazał on na showdownie swoje szóstki, ale było to za mało na AK Wiśni. Ten wskoczył na 300k.

Rozdanie 4 - bardzo duże rozdanie pomiędzy Tiltem i Zdenkiem (i Kojotem). Flopa A74 wszyscy przeczekali, a po dwójce na turnie za 100k zabetował Tilt i dołożył mu tylko Zdenek. Po drugim asie na riverze Tilt poprawił za 300k i dość niechętnie, ale ze swoim asem dołożył Zdenek. Polak pokazał AQ i zgarnął żetony.

Rozdanie 5 - straciliśmy Wiśnię. Wjechał on z A5 za 160k, dostał call od Zdenka z A8 na big blindzie, na flopie 632 pojawiły się opcje dodatkowe, ale dziesiątka i król na dwóch kolejnych ulicach wysłały Wiśnię do kasy.

Potężnym liderem jest teraz Tilt, który ma około 1,6 mln w stacku. Kojot ze Zdenkiem trzymają po około 600k. Gramy na levelu 15k/30k, a średni stack to 933k.

Wiśnia
Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 05:00

Wywalić z turnieju Zdenka, to była droga przez mękę! Ale udało się!

Najpierw skrócił go Kojot. Zagrał all in za 350k (na 20k/40k) z K7s i Czech dołożył z QJ za większość swojego stacka. Dama pojawiła się co prawda na flopie, ale już na turnie spadł król i Kojot zaliczył podwojenie.

I się zaczęło! Pierwszy all in Zdenka z QT, Kojot sprawdza z QJ, a na flopie dycha! Drugi all in Zdenka z piątkami, Kojot dokłada z KQ i na boardzie 876A3 nie trafia żadnego swojego outa!

W końcu na wojnie blindów Tilt zlimpował z SB i Czech wjechał za swoje ostatnie żetony. Dostał snap call od Polaka z A2, ale sam dysponował A8. Zdenek już miał się podwoić po raz kolejny, gdy w końcu na riverze pojawiła się dwójka i mamy polskiego heads upa!

Kojot do HU przystępuje ze stackiem 400k do 2,4 mln Tilta. Da radę wrócić? Czy Tilt zamknie sprawę?

Poker Fever Tour: High&Low Stakes dzień 2 - 05:45

W dosłownie 15 minut Kojot całkowicie odwrócił losy tego pojedynku. Najpierw na samym początku heads upa szybko podwoił się w starciu dam z 94 rywala i miał już milion żetonów. A potem po prostu zabierał Tiltowi 90% pul, systematycznie wskakując na coraz wyższy level. Gdy skończył się poziom 20k/40k i gracze zeszli na chwilę przerwy, to Kojot miał 2,3 mln w stacku, a Tilt ostatnie 500k, czyli 10BB na nowym levelu po przerwie.

Wydawało się, że Kojotowi już tylko wystarczy dobić krwawiącego przeciwnika. A tu nagle po przerwie... w Tilta wstąpił diabeł! Teraz to on wygrywał praktycznie każdą pulę, czerpał ze stacka Kojota pełnymi garściami. Kompletnie odwrotnie, niż to miało miejsce przed przerwą! Najpierw z 500k zrobił szybko 1,7 mln, potem miał już 2,2 mln...

Kojot

W końcu doszło do ostatniego rozdania! All iny poleciały preflop, Tilt miał QJ, a Kojot dołożył ze swoim A9. Na boardzie JT327 wszystko było jasne - Kojot zajął miejsce drugie, a zwycięzcą został Tilt! Gratulacje!

Tilt

W sobotę zapraszamy Was ponownie na dwa eventy. O 17:00 rozpoczniemy turniej Progressive Bounty z wpisowym 10.000 koron (5.000 koron na bounty), a od 18:00 wystartuje Masters z wpisowym 2.500 koron.

Wpadajcie na relację koniecznie! Dobrej nocy!

 

 

 

Ostatnie artykuły

pftsbattle-p4a-820x100.jpeg
pftspring-p4a-820x100.jpeg
citycasino6-p4a-820x100.jpeg
flagman-p4a-820x100.jpeg
patronite-p4a-820x100.jpeg
2
Image