Podczas gdy u nas w kraju od 15 lat obowiązuje chora ustawa hazardowa, a służby nękają polskich graczy, w Hiszpanii poszli po rozum do głowy. Zapowiadają się spore zmiany w przepisach dotyczących reklamy hazardu. Odbije się to również pozytywnie na pokerze online.
Hiszpański Sąd Najwyższy orzekł, że bardzo restrykcyjne przepisy uchwalone w 2020 roku, które miały na celu zapobieganie narażaniu nieletnich na rozrywkę tylko dla dorosłych, były w wielu przypadkach zbyt surowe i nakazał ich uchylenie. Wiadomość ta jest dość zaskakującym zwycięstwem dla operatorów gier hazardowych działających w tym kraju i pozwoli obecnie na zdecydowanie większe swobody reklamowania swoich produktów i usług w branży.
Główną kwestią w tej sprawie był zasięg hiszpańskiego dekretu królewskiego 958/2020, który rozszerzył i tak już mocno restrykcyjne środki wprowadzone w 2011 roku, które sprawiły, że Hiszpania stała się w istocie jurysdykcją zamkniętą, jeśli chodzi o usługi hazardowe online. Dekret z 2020 roku nie dotyczył jednak wyłącznie hazardu online - był to zbiór przepisów i ograniczeń mających na celu ochronę hiszpańskich nieletnich przed narażeniem na zachowania i rozrywki uznawane za dostępne tylko dla dorosłych.
Dobrym przykładem daleko idących ograniczeń może być tu przepis dotyczący hazardu online. Wszystkie firmy, które chciałyby się reklamować w telewizji, radiu czy ogólnie dostępnych mediach, dostały "okienko" na tę formę promocji. Trwało ono... od pierwszej do piątej w nocy! Inne godziny uznano za "przyjazne rodzinie", a co za tym idzie mogły dotrzeć do nieletnich.
Operatorom gier hazardowych zabroniono również reklam mających na celu przyciągnięcie nowych użytkowników, nawet jeśli potencjalni klienci byliby pełnoletni. Kolejne zakazy wprowadzone w ostatnich latach obejmowały wykorzystywanie celebrytów do promowania marki lub usługi, a ostatnio bana dostały również reklamy przedstawiające pieniądze, luksusowe przedmioty, wysoki status społeczny, a nawet zdrowie osobiste.
Unieważniając wiele z najbardziej surowych przepisów dekretu z 2020 roku, hiszpański Sąd Najwyższy oświadczył, że przepisy te nie miały podstawy prawnej i nie mogły być w inny sposób poparte istniejącym hiszpańskim prawem. "Uwolnienie" reklam i promocji nie będzie jednak całkowite, ponieważ niektóre ograniczenia pozostaną w mocy.
Nakazane przez Sąd Najwyższy uchylenie przepisów wynikało z odwołania złożonego przeciwko dekretowi przez Hiszpańskie Stowarzyszenie Gier Cyfrowych (Jdigital). Stowarzyszenie to pierwotnie przegrało apelację w listopadzie ubiegłego roku, ale teraz Sąd Najwyższy zajął się tą sprawą jako kwestią praworządności, ostatecznie wydając zaskakującą na większości zainteresowanych decyzję.
Ponowne umożliwienie wielu form reklamy, promocji i marketingu powinno być odczuwalne w całym hiszpańskim świecie hazardu, a zapewne dotrze również do pokera online. Hiszpania była już jedną z czterech osobnych jurysdykcji w Europie - wraz z Francją, Portugalią i Włochami - a różne zakazy utrudniały pozyskiwanie nowych klientów tradycyjnymi kanałami. Ponieważ hiszpański rynek pokera online już teraz dąży do większej płynności, złagodzone przepisy reklamowe powinny pomóc operatorom w dotarciu do nowych klientów.