Kilkudziesięciu Polaków powalczy dzisiaj o trofeum w Main Evencie na festiwalu Poker Fever Special Cup! Czy kolejny puchar trafi w polskie ręce?
High Roller
Mini High Roller
Main Event 1C/1D
437 wpisowych w Main Evencie (a tyle ostatecznie wynosi końcowy wynik) oznacza overlaya w tym turnieju. Niestety tym razem dla czeskich pokerzystów o wiele ważniejszy okazał się hokej. Czeska reprezentacja na swoich lodowiskach walczy o mistrzostwo świata i dzisiaj zmierzy się ze Szwajcarią o złoty medal. A że Czesi mistrzostwa nie zdobyli już od kilkunastu lat, to nadzieje i oczekiwania są tu ogromne i dla lokalsów to sprawa życia i śmierci.
Do dnia finałowego usiądzie więc dzisiaj 59 graczy, którzy powalczą o 44 miejsca płatne, w tym o 174.500 koron dla zwycięzcy. Kilku polskich zawodników ma niezłe stacki przed finałową rozgrywką, ale przyznać trzeba, że dwa najlepsze wyniki zrobili czescy gracze.
Póki co mamy na koncie trzy puchary w trzech turniejach i byłoby bardzo miło, gdyby taką stuprocentową skuteczność utrzymać do końca festiwalu. Oprócz Main Eventu mamy dzisiaj jeszcze turniej Cooldown, w którym też mamy do zdobycia puchar, więc będzie dziś o co grać.
Zapraszam więc wszystkich na niedzielę z Poker Fever Special Cup, kłania się nisko Rafał "Jack Daniels" Gładysz. Wspierajcie jak możecie naszych reprezentantów!
Harmonogram Poker Fever Special Cup - niedziela 26 maja
Dziś o 11:00 rozegrano dzień 1E turbo Main Eventu, a dzień finałowy wystartuje w kasynie o 16:00. Od 18:00 rozpocznie się turniej Cooldown, który będzie ostatnią szansą na zdobycie pucharu na tym festiwalu.
Struktura turnieju Cooldown:
- wpisowe – 1.000 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 20 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- late registration – 8 leveli
Wyniki - 25 maja
W dniu 1C zanotowaliśmy 120 wpisowych (68+52 re-entry). Awans zagwarantowało sobie 14 zawodników, a w tej grupie mieliśmy aż 11 Polaków. Najlepszym wynikiem mógł się na koniec gry pochwalić Marek Prusisz, który zapakował do torby 539.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Prusisz Marek | Polska | 539.000 |
2 | Liška Jiří | Czechy | 366.000 |
3 | Adamus Tomasz | Polska | 350.000 |
4 | Raczyński Tadeusz | Polska | 332.000 |
5 | Roszkowski Kazimierz | Polska | 262.000 |
6 | Konstantinou Michalis | Cypr | 257.000 |
7 | Rusek Maciej | Polska | 256.000 |
8 | Jaskulski Dominik | Polska | 248.000 |
9 | Ferenc Bartosz | Polska | 221.000 |
10 | Widz Damian | Polska | 205.000 |
11 | Jabłoński Bartosz | Polska | 168.000 |
12 | Czech Marek | Polska | 157.000 |
13 | Chorąziak Bartłomiej | Polska | 138.000 |
14 | Vnenk Ondřej | Czechy | 102.000 |
65 buy inów i 41 re-entry dało nam w sumie 106 wpisowych w dniu 1C. Wśród dziesięciu zawodników z awansem do finału znalazło się sześciu polskich pokerzystów. Najlepszy wynik w polskiej ekipie zrobił Damian Nagrabecki, który na koniec dnia mógł się pochwalić stackiem w wysokości 605.000 żetonów. Wystarczyło to jednak do zajęcia drugiego miejsca, bo fenomenalny wynik w postaci 902.000 żetonów wykręcił Czech Michal Witala.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Witala Michal | Czechy | 902.000 |
2 | Nagrabecki Damian | Polska | 605.000 |
3 | Świcarz Maciej | Polska | 496.000 |
4 | Dušek Jiří | Czechy | 340.000 |
5 | Zavadský Marián | Słowacja | 178.000 |
6 | Pokerman | Czechy | 168.000 |
7 | Cieślar Wojciech | Polska | 145.000 |
8 | Wiśniewski Michał | Polska | 138.000 |
9 | Salamun Krzysztof | Polska | 103.000 |
10 | Olejniczak Wojciech | Polska | 99.000 |
W turnieju Speed Racer ponownie najlepszy okazał się gracz z Polski! Dawid Buba nie pozostawił rywalom wątpliwości, kto tu jest najlepszy i pozamiatał czeskich przeciwników w walce o trofeum. W kasie znalazł się też Maciej Rusek. Zanotowaliśmy 31 wpisowych (24+7).
Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
1 | Buba Dawid | Polska | 17.200 Kč |
2 | Sochor Tomáš | Czechy | 10.300 Kč |
3 | Richter Rudolf | Czechy | 6.900 Kč |
4 | Liška Jiří | Czechy | 5.200 Kč |
5 | Rusek Maciej | Polska | 3.400 Kč |
Ostatni Poker Fever Series w historii
Już teraz zapiszcie sobie tę datę w kalendarzu - w dniach 23-29 lipca w Ołomuńcu rozegrany zostanie ostatni w historii festiwal Poker Fever Series! Szczegóły wkrótce.
Social media
Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage PokerForAll.pl na Facebooku
- Nasze konto JD na Twitterze
- Nasza grupa na Discordzie
Zapraszamy również na grupę dotyczącą festiwali Poker Fever na Facebooku!
Dzień finałowy rozpoczynamy o 16:00, zapraszam gorąco do śledzenia wydarzeń w Ołomuńcu!
A jeśli chcecie wesprzeć działalność portalu PokerForAll.pl, to kliknijcie w baner poniżej i wrzućcie grosik na naszego Patronite'a!
Poker Fever Special Cup finał - 16:55
Dwie i pół minuty potrzebne były, aby wyłonić pierwszego wyeliminowanego gracza w dniu finałowym. Pechowcem okazał się Rafold, który nie flipnął za swoje ostatnie 15BB. Jego dziewiątki musiały wygrać z AJ, ale już na flopie pojawił się as i nie było czego zbierać.
Podwoił się McGyver kosztem Wiśni na wojnie blindów. Short miał już tylko 54k, ale znalazł u siebie damy i wsunął all ina, co Wiśnia sprawdził ze swoim 75s w piku. I był bardzo blisko sprawienia w tym rozdaniu niespodzianki, bo po flopie 872 z dwoma pikami mógł wierzyć w zwycięstwo. Dwa blanki na kolejnych ulicach wysłały jednak pulę do posiadacza lepszej ręki.
Dość szybko doszliśmy do fazy bubble, bo shorty odpadały sprawnie i po niecałych dwóch levelach już jesteśmy w kasie. Bardzo nie chciał zostać bubble boyem Aduś, któremu zostało 12k i wrzucił all ina z KJ. Tata Neli dołożył mu z dziewiątkami z big blinda i był blisko wyeliminowania shorcika, ale tego uratował król na riverze.
Próbował się wywalić na "bąbelku" Roman Papacek, ale ciężko tego dokonać z asami w ręku. Na flopie Q32 poleciały all iny z innym Czechem z big blinda, który miał Q8. Niespodzianki nie było.
W końcu przy jednym ze stołów jeden z czeskich graczy miał "auto all in" na big blindzie, bo zostało mu 19k. Miał 65 off, ktoś miał asa, było szybko i bezboleśnie. Przy innym stole odpadł jednak również inny shorcik i obaj gracze podzielili między sobą nagrodę za 44 miejsce.
Poker Fever Special Cup finał - 17:50
Eliminacje nie idą może jakoś bardzo szybko po pęknięciu bubble'a, ale są raczej systematyczne.
Złapałem Wojtka, który wywalił się jeszcze przed kasą, aby przepytać go na okoliczność jego eliminacji. Okazało się, że padł z ręki Wiśni, gdy zagrał all in za 8BB z A7 i został sprawdzony przez przeciwnika z QJs. Już na flopie Wiśnia złapał dwie pary i było po herbacie.
Poleciał (już w kasie) nasz Wapgo, który przegrał flipa z Davidem Kristkiem. Ósemki Polaka nie dały rady KJ Czecha, bo już na flopie ten trafił dwie pary. Ostatnie dziewięć blindów Wapgo zmieniło właściciela.
W polskim 3-wayu wywalił się Kojot. Jego ósemki musiały rywalizować z waletami Adusia i K9s Buby. Na boardzie pojawiły się K62Q4 i nastąpił podział łupów - najmniejszy stack (Buba) wziął pulę główną, a Aduś zainkasował przyjemnego side pota. Kojot ma już wolne popołudnie.
Również Songo już dzisiaj nie powalczy. Kojir otworzył za 25k, Songo wsunął stack ze swoim AQ i został sprawdzony przez rywala z A4. Czwóreczka na riverze dała wygraną Kojirowi, a Songo udał się do kasy po wypłatę. Co prawda Kojir ma nieregularnie ustawione żetony w wysokich kominach, ale myślę, że ma spokojnie około 700k.
Szaleje Roman Papacek. I to szaleje w swoim stylu, a to niedobry znak, bo mu siada. Czech otworzył z 76s, dostał call od swego pobratymca i razem obejrzeli flopa 953. Roman miał więc double gutshota, zagrał c-beta i dostał call. Na turnie pojawił się król, Romek wsunął swój stack i został sprawdzony. Drugi z Czechów odsłonił J9, ale na riverze spadła czwórka dająca strita Romanowi i wskoczył on na 1,1 mln w stacku!
Swoją eliminację zameldował też Gebels, który po all inie od Trenera Mateusza dołożył ze swoim AQ i prowadził przeciwko Q9s w kierach rywala. Ale najpierw na flopie spadły 765 z dwoma kierami, a potem na turnie pojawiła się dziewiątka i Gebels został pokonany.
Poległ również Wiśnia, którego T8s nie dało rady A5 Davida Kristka za ostatnie 50k.
Za około kwadrans gracze udadzą się na przerwę obiadową, która potrwa 30 minut.
Poker Fever Special Cup finał - 18:50
Gracze wrócili z przerwy i od razu wzięli się do roboty! Przede wszystkim szaleje Buba!
Buba zaczął marsz w górę od opisywanego przeze mnie rozdania z K9s, w którym się potroił. Ale za chwilę podwoił się jeszcze kosztem BeeFa, któremu swoimi dziesiątkami połamał asy po dyszce na turnie i wskoczył na prawie 600k. Dosłownie przed momentem wygrał kolejną wielką pulę, w której miał AQ przeciwko waletom Kazika i AJ Czecha. Na flopie spadły dwa asy, na turnie dama i nie było wątpliwości, kto tu jest najlepszy. Dwaj rywale udali się do kasy po odbiór nagród, a Buba ma teraz 1,45 mln w stacku.
Dość szczęśliwie Bolo wyeliminował Czecha Alexa. Ten zagrał all in z UTG za kilka blindów, a nasz zawodnik sprawdził go z AT z big blinda. Flop T42 dał prowadzenie Polakowi, którego nie oddał już do końca.
Pisałem, że Roman Papacek miał ponad milion w stacku, to teraz ma... zero. I już go nie ma! Faktycznie, Romek nie miał farta i np. oddał pół miliona w rozdaniu, gdzie na flopie A82 miał A8, ale wpadł pod asy rywala - bez ucieczki. Ale teraz dobił go Graba, który sprawdził all ina Czecha za 240k ze swoim AT i dominował T9 przeciwnika. Graba wskoczył na 1,2 mln.
Stacki Polaków w grze:
- Kleo 1,05 mln
- Buba 1,45 mln
- Kojir 1,2 mln
- Graba 1,2 mln
- Aduś 330k
- Tata Neli 170k
- Domel 460k
- McGyver 460k (też się podwoił na Romanie)
- DJ Adamus 500k
- BeeF 180k
- Bolo 380k
- Trener Mateusz 245k
- Ruski 330k
W grze zostaje nadal 20 graczy na blindach 10k/20k przy średnim stacku 655k.
Poker Fever Special Cup finał - 19:40
Kilka kolejnych eliminacji w polskim obozie.
Padł ostatecznie w boju BeeF. Za ostatnie groszki wsunął all ina z A3s i został sprawdzony przez czeskiego rywala z AK. Na boardzie spadł as, a do niego czwórka, piątka, szóstka, ale trójki nie zobaczyliśmy i gracz z Opola może się teraz skoncentrować na kibicowaniu ziomkowi, bo Bolo radzi sobie nadzwyczaj dobrze. Przy okazji pozdrawiam Ewelinę, żonę Bola - może tym razem Twój stary przywiezie do domu parę złotych, to ciśnij go o nowe buty i torebkę! Póki co ma zagwarantowane 13.000 koron, ale będę update'ował.
Tata Neli odpadł w bardzo przykrych okolicznościach i naprawdę aż mi się go zrobiło żal. Na wojnie blindów Czech postawił naszego gracza na all inie i ten dołożył z KJ. Flop Q88 nie wróżył niec złego, ale nagle piątka na turnie i siódemka na riverze dały oponentowi strita i wysłały Polaka do kasy po odbiór wygranej.
Nie ma z nami również Trenera Mateusza, który też miał lepiej niż rywal, ale ten lepiej trafił. Polak dysponował AQ i musiał tylko się utrzymać przeciwko K9 rywala, ale po flopie K98 było już o to ciężko. Na pocieszenie nasz zawodnik dostał tylko damę na riverze.
Poleciał też biedny Aduś, który wrzucił all ina z A8, ale wpadł pod damy Czecha Michala. Pomoc nie nadeszła i można było iść do kasy po wypłatę.
Tenże Michal pogonił z turnieju również Kleo. Jeszcze niedawno nasz gracz miał milion żetonów w stacku, ale najpierw nieudany blefik, potem jakieś przegrane małe pule i w końcu trzeba było grać preflop za wszystko. Kleo zaryzykował turniejowe życie z A7, dostał call od rywala z Q9 w ręku, a na flopie pojawiła się od razu dziewiątka.
Pożegnaliśmy też Ruskiego, któremu bad beata sprzedał na wojnie blindów DJ Adamus. Ruski znalazł u siebie damy, wrzucił na środek stołu ostatnie 12BB i został sprawdzony przez przeciwnika z trójkami. Już na flopie DJ Adamus złapał seta i Ruski poszedł zapisać się do turnieju Cooldown.
DJ Adamus wcześniej podwoił się na Michale w starciu AQ kontra 88, więc miał już milion, ale teraz zaczyna powoli gonić Kojira, który nabudował się do 2,5 mln. Zapowiada się ciekawy stół finałowy!
Poker Fever Special Cup finał - 20:40
Mamy stół finałowy!
Choć McGyver miał tylko 90k na blindach 20k/40k, to udało mu się podwoić. Trochę z przymusu wrzucał te swoje groszki z UTG z 82 off i dostał call od Kojira z A2s. Pomimo dominacji pojawiła się szansa na flopie T76, a już na turnie spadła dziewiątka dająca strita shortowi.
McGyver nie pocieszył się jednak wygraną zbyt długo. Ponownie zagrał all in z małego blinda z A9, a Michal dołożył mu z big blinda ze swoim 84s. Na boardzie 4228K Czech złapał "trzy pary" i McGyver został bubble boyem stołu finałowego.
Mamy więc aż sześciu Polaków na FT i każdy z nich ostrzy sobie zęby na wygraną. Kojir jak zwykle będzie walczył jak wściekły o puchar, Bolo ma pierwszy stół finałowy w jakimkolwiek Main Evencie na Poker Fever, więc też mu zależy, Buba chciałby sięgnąć po drugie trofeum na tym festiwalu, a Domel, Graba i DJ Adamus to doświadczeni gracze i żaden z nich nie odda za darmo nawet pół żetonu. Szyki może im jednak popsuć Michal, który do tej pory gra dobrze i jeszcze lepiej trafia. No i jest chipleaderem.
Stacki graczy na FT (wg miejsc przy stole):
- Graba 2.140.000
- DJ Adamus 1.670.000
- Buba 1.245.000
- Michal (CZ) 2.625.000
- Domel 525.000
- Kojir 2.100.000
- Jiri (CZ) 625.000
- Zdenek (CZ) 470.000
- Bolo 1.710.000
Wypłaty na FT (w koronach):
- 174.500
- 128.400
- 93.800
- 67.900
- 48.600
- 36.100
- 28.500
- 21.600
- 16.500
Do boju panowie, po puchar dla Polski!
Poker Fever Special Cup finał - 21:20
Polacy zaczęli grę na stole finałowym, jak w tym słynnym internetowym tekście - tak średnio, bym powiedział.
Najpierw potężne rozdanie zagrali między sobą Kojir i Michal. Była to pierwsza próba sił obu big stacków i od razu zaiskrzyło na poważnie. Na boardzie leżały po riverze A543K, w tym cztery trefle i czerwony as, w puli było już około miliona żetonów, a Michal zaleadował za 720k. Kojir miał niezwykle ciężką decyzję, bo choć miał AKs, to jednak nie w treflu. Po dłuższym tanku sfoldował swoją rękę, a zachwycony takim obrotem sprawy Czech odsłonił... czerwone ósemki.
W polskim starciu zaliczyliśmy pierwszą eliminację na stole finałowym. Po otwarciu od Buby Domel zainwestował swoje ostatnie żetony na all ina z AJ, ale nadział się na AQ u swego rywala. Na turnie spadła jeszcze dama, która dała wygraną Bubie, a Domela wysłała do kasy po odbiór 16.500 koron.
Podwoiły się za to dwa czeskie shorty. Jiri miał AQ przeciwko A9 DJ Adamusa i Polak musiał wypłacić 605k, a Zdenek pacnął swego rodaka Michala na 670k, gdy jego AK pokonało A4s na boardzie T96QJ.
Poker Fever Special Cup finał - 22:35
Rozpoczęła się 15-minutowa przerwa w grze. Wiele się w tym czasie nie zmieniło, choć poleciał jeden gracz...
Zdenek podwoił się po raz drugi i ponownie kosztem Michala. Tym razem jego dziewiątki utrzymały się po all inach na flopie 532, gdy lider miał 75s. Dwie figury na turnie i riverze dały 1,15 mln Zdenkowi.
Kojir musiał wypłacić milion Bubie, gdy starli się preflop z dwoma wysokimi parami. Kojir otworzył z waletami, ale na big blindzie Buba znalazł króle i akcja potoczyła się już sama. Na boardzie spadły Q867Q i Kojir skwitował to tylko krótkim "Trzeba było mieć damy...".
Poleciał z gry Jiri, który ze swoim AQ wpadł pod damy u Michala. Co prawda na flopie 543 pojawiła się jeszcze dodatkowa opcja dla shorta, ale dwie szóstki na turnie i riverze utrzymały prowadzenie dam. Michal ma już około 4 mln w stacku.
Buba dostał króle po raz drugi, ale tym razem to on musiał wypłacić bańkę rywalowi. Był nim DJ Adamus, który skompletował strita do swojego AK na boardzie T32QJ. Na flopie spadły trzy piki, a rozdanie otwierał Graba z A8s w pikach, ale do flopa nie doczekał...
Poker Fever Special Cup finał - 23:20
Buba lubi brać i oddawać po milionie żetonów, więc teraz przyszła ponownie pora na pobór. Jego A8s wygrało z QJ Michala, bo dostał asa już na flopie. Co prawda przez sekundkę było trochę cieplej, bo spadł król na turnie, ale obyło się bez nieprzyjemności na riverze i Buba zawinął pulę 2 mln.
Zupełnie inaczej wyobrażał sobie Kojir swój występ na stole finałowym w tym turnieju. Ale niestety, nic mu się tu nie kleiło, gra się nie układała, więc i ostatnie rozdanie skończyło się mimo wszystko dość pechowo. J9s było co prawda zdominowane przez QJ Zdenka, ale najpierw spadł flop T75 i Polak miał gutshota, a na turnie pojawiła się dziewiątka i Kojir wyszedł na prowadzenie. Co z tego, jak na riverze spadł król, Czech złapał strita i wysłał Kojira w podróż powrotną do Łodzi.
Za moment wstawał również DJ Adamus. Wsunął all ina za 15BB (1,5 mln) z KQs i dostał call od Zdenka z dziesiątkami. Na boardzie Polak nie dostał nawet cienia pomocy i ukończył turniej na miejscu szóstym.
Tuż za nim swoje krzesełko opuścił Bolo. Zagrał all in za 750k z siódemkami, a nabudowany Michal dołożył mu z dość słabiutkim Q8 off z big blinda. Słabe czy nie, dama spadła już na flopie i Bolo skończył rywalizację na piątej pozycji. W związku z tym Ewelina, żona Bola, ma do dyspozycji na zakupy 48.600 koron, czyli jakieś 8.400 zł. Starczy na buty, torebkę i trzy sukienki.
Graba stara się jak może, ale ten FT nie należy do jego najszczęśliwszych. Przed chwilą baaaardzo szczęśliwie utrzymał się w grze, gdy jego K4 zremisowało z KJ Michala na boardzie QJTJA. Za chwilę podjął kolejną próbę podwojenia się i tym razem musiał wygrać flipa 77 kontra A9s Buby. Para się utrzymała.
A to oznaczało mocne skrócenie się Buby. Dokładnie do trzech blindów. Graba otworzył za 200k, Buba wrzuciła all ina za 300k, Michal przebił do 600k, czym wygonił Grabę. Na showdownie Buba pokazał trójki i musiał walczyć z A8 rywala. Flop KKT, turn T i nawet nic nie trafiając Czech zdobył kolejne żetony.
Do dobicia został nam jedynie Graba i Michal wykorzystał pierwszą okazję, żeby tego dokonać. Polak zagrał all in z A9s i został sprawdzony przez Michala z KQ w ręku. Król od razu pojawił się w okienku, nic się dobrego na boardzie nie wydarzyło i mamy czeskiego heads upa. Ech, nie tak to miało wszystko wyglądać...
Poker Fever Special Cup finał - 23:30
Czesi, jak to Czesi - mieli mniej więcej po równo w stackach, więc od razu uzgodnili deala po równo, a o puchar zagrali jedno rozdanie w ciemno. 62 off Michala było odrobinę gorsze od 83 off Zdenka, ale to szóstka pojawiła się na turnie i dała puchar graczowi, który - co by tu nie gadać - zdominował ten stół finałowy i radził sobie na nim najlepiej. Drugie miejsce dla Zdenka, choć kasy weźmie tyle samo - po 151.450 koron.
No i jeszcze ciekawostka - Michal Witala jest w połowie Polakiem (tak mi tu mówią floormani), więc możemy się poczuć, jakby przynajmniej pół trofeum było nasze!
To wszystko na dziś, dziękuję za śledzenie relacji, od jutra będę się bawił z dużą grupą polskich graczy na festiwalu Porto Carras Poker Series w Grecji, skąd na pewno będę nadawał Wam na swoich social mediach.
A widzimy się oczywiście za miesiąc w Ołomuńcu! Dobrej nocy!