Dziś w kasynie Go4Games mamy dla Was dwa dni startowe do Main Eventu i wieczór z grami cashowymi. Zapraszamy na relację z trzeciego dnia rozgrywek na festiwalu Poker Fever Tour: Bounty Challenge!
Drugi event na festiwalu, drugie polskie zwycięstwo, druga pula gwarantowana mocno przekroczona! W piątek rozegraliśmy po raz pierwszy turniej w formule Bounty Quattro i chyba można spokojnie stwierdzić, że - podobnie jak Mystery Bounty - cieszył się on sporym powodzeniem. Do fazy bounty przeszło 20 graczy, a za każdego z nich nagroda za eliminację wynosił 8.000 koron, czyli tyle, ile wynosiło wpisowe do turnieju. Aż siedem z tych dwudziestu bounty zgarnął zwycięzca eventu, czyli Kojot.
Stół finałowy całkowicie zdominowali Polacy. Co prawda na FT trafił jeden czeski pokerzysta, ale miał w stacku pół blinda, więc sami rozumiecie... Nasi chłopcy ostro walczyli o zwycięstwo, a najbardziej zacięta rywalizacja trwała pomiędzy Kojotem i EasyMoney. Ten drugi musiał ponownie - jak w Mystery Bounty - obejść się smakiem i zakończył grę na trzeciej pozycji, ale dzięki temu wynikowi i drugiemu miejscu dzień wcześniej zdecydowanie wysunął się na prowadzenie w rankingu na Gracza Roku (który znajdziecie poniżej).
Dzisiaj w harmonogramie mamy dwa dni startowe Bounty Main Eventu. Jeden już trwa i pokerzyści walczą w tej chwili przy dziesięciu stołach, od 18:00 ruszy też dzień 1D i wtedy zaczniemy z Młodym relację na żywo. Zapraszamy dzisiaj również wszystkich chętnych na cash games, które wczoraj zaczęły się wczesnym wieczorem, a zakończyły, gdy już do pracy do kasyna przyszła nowa zmiana (o 6 rano grał w najlepsze ostatni pełny stół i nie wyglądało na to, żeby się chłopcy gdzieś zbierali). Zdradzę Wam też, że na listopadowy festiwal Poker Fever Tour kasyno planuje otworzyć nową strefę cash games.
Zbieramy się powoli do roboty, kłaniają się w pas Krzysztof "Młody" Kozłowski i Rafał "Jack Daniels" Gładysz, zabierzemy Was dzisiaj w podróż między stołami turnieju głównego!
Harmonogram Poker Fever Tour: Bounty Challenge - sobota 19 października
Sobotnie dni startowe 1C i 1D Bounty Main Eventu zaczęły się dzisiaj odpowiednio o 14:00 i 18:00. Strukturę turnieju głównego znajdziecie poniżej.
Struktura turnieju Bounty Main Event
- wpisowe - 3.000 Kč + 1.000 Kč bounty
- nieograniczone re-entry
- pula gwarantowana - 1.500.000 Kč + bounty
- late reg - 10 poziomów
- stack startowy - 30.000 żetonów
- blindy: 30 minut
Wyniki - 18 października
Dzień 1B Bounty Main Eventu zgromadził na starcie 52 zawodników, którzy 18 razy korzystali z opcji re-entry, co dało nam 70 wpisowych. Awans uzyskało tym razem siedmiu graczy, w tym trzech Polaków. Najlepiej z naszych poradził sobie Jonasz Kitowski, który zapakował do torby 459.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Milchez | Czechy | 513.000 |
2 | Kitowski Jonasz | Polska | 459.000 |
3 | Subsar Kamil | Polska | 360.000 |
4 | Nevrlý Zdeněk | Czechy | 273.000 |
5 | Sibiński Łukasz | Polska | 171.000 |
6 | Tomášek Zdeněk | Czechy | 168.000 |
7 | Wang Ziheng | Chiny | 160.000 |
W turnieju Bounty Quattro zanotowaliśmy 83 wpisowe (52+31 re-entry), co dało nam 20 miejsc w fazie bounty oraz dziewięć miejsc płatnych w turnieju. Bezkonkurencyjny okazał się Bartosz "Kojot" Jabłoński, który w heads upie pokonał reprezentanta Łodzi, Włodzimierza Brzeskiego. Pierwszych osiem miejsc dla Polaków!
Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
1 | Jabłoński Bartosz | Polska | 119 900 Kč |
2 | Brzeski Włodzimierz | Polska | 83 500 Kč |
3 | Pustuła Jacek | Polska | 63 000 Kč |
4 | Nowacki Jakub | Polska | 50 100 Kč |
5 | Chlapek Wojciech | Polska | 38 100 Kč |
6 | Grabowski Bartłomiej | Polska | 27 800 Kč |
7 | Orzechowski Gerard | Polska | 19 700 Kč |
8 | Seferyniak Jacek | Polska | 14 100 Kč |
9 | Ohnisko Marek | Czechy | 12 000 Kč |
Gracz Roku
Po dwóch turniejach mamy już pierwszy wgląd w ranking na Gracza Roku. Jest w nim na razie tylko 14 graczy, którzy byli w kasie (w tym trzech w obu turniejach), a oczywiście wszystko zmieni się na pewno po Main Evencie, ale warto spojrzeć, jak to wygląda obecnie. Na czele jest Jacek Pustuła, a za nim dwóch zwycięzców Mystery Bounty i Bounty Quattro - Michał Kulesza i Bartosz Jabłoński.
Lp. | Gracz | Punty |
1 | Pustuła Jacek | 175 |
2 | Kulesza Michał | 145 |
3 | Jabłoński Bartosz | 144 |
4 | Chlapek Wojciech | 104 |
5 | Brzeski Włodzimierz | 100 |
6 | Grabowski Bartłomiej | 78 |
7 | Savin Anatolii | 74 |
8 | Nowacki Jakub | 60 |
9 | Aladzjan Karlen | 33 |
10 | Orzechowski Gerard | 24 |
11 | Chladil Vlastislav | 23 |
12 | Seferyniak Jacek | 17 |
13 | Pech Tomáš | 16 |
14 | Ohnisko Marek | 14 |
Satelity online
Przypominam wszystkim, że już od poniedziałku ruszają satelity online na KKPoker do listopadowego Main Eventu na festiwalu Poker Fever Tour: Championship Vol. I! Satelity rozgrywane będą w poniedziałki i czwartki o godz. 21:00, a w każdej gwarantowany będzie jeden ticket do turnieju głównego. Zapraszamy do walki o wejściówki!
Social media
Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage PokerForAll.pl na Facebooku
- Nasza grupa na Discordzie
- Nasza grupa Poker Fever Tour na Facebooku
Kto dzisiaj okaże się najlepszy w dwóch dniach startowych Bounty Main Eventu? Przekonamy się już za kilka godzin! Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo prosto z sali turniejowej w Ołomuńcu!
Poker Fever Tour: Bounty Challenge dzień 3 - 19:00
Dzień 1C hula sobie w najlepsze i zbliżamy się do zakończenia dziesiątego poziomu blindów i fazy późnej rejestracji. Na liczniku jest obecnie przyjemne 152 wpisowe, w grze pozostaje ponad 60 graczy. Oprócz twarzy znanych z dwóch poprzednich dni, jak Warg, Puma, EasyMoney, Włodek, Nakai, Coher, Wiśnia, Kojot, Tata Neli, Jerry, Fourthy, Alex, Iwan, Ciapicz, Halik, Kris czy Zorgusik, mamy też nowych napływowych w osobach choćby Buby, Bola, Grzesia, Czaji, Dziury czy Asa.
Atmosferka na sali dzisiaj bardzo przyjemna, przez śmiechy i rozmowy przebija się wszechobecny szum żetonów i brzęk używanego szkła. Sprzyja to grze, co widać po naprawdę wielu zdobytych bounty przed graczami.
Muffin, który wczoraj był naprawdę smutny po odpadnięciu z Bounty Quattro, dziś bierze na rywalach krwawy odwet! Przed nim stoją już wielkie kominy żetonów oraz bodajże siedem czy osiem zdobytych bounty. I nie muszę chyba wspominać o tym, że gęba mu się cieszy od ucha do ucha!
Warg poprzednie dwa dni też mocno przecierpiał, bo karty wybitnie nie współpracowały. Na dodatek dziś w dniu 1C poleciał z gry... w drugiej ręce, gdy jego drugi kolor nadział się na nutsowy kolor. Warg mówił mi, że wszystko mu już opadło po tym rozdaniu, ale odpalił nową strzałkę i w końcu coś ruszyło! Miał już dwa bounty, gdy na moich oczach wywalił trzeciego oponenta. Czech otworzył za 2,5k, Warg sprawdził z buttona i razem obejrzeli flopa J54. Agresor zaproponował c-beta za 4k i tu również nasz zawodnik dołożył żetony. Gdy na turnie spadła dama przeciwnik Warga wymyślił sobie all in ze swoim AK, ale Polak był już gotowy do calla ze swoim Q5s i dwoma parami!
W dniu 1C kurczy nam się stawka graczy. Przed chwilą polecieli (już po przerwie) Coher, Wiśnia czy Czaja. Ten pierwszy stwierdził, że ma niekorzystny biometr, ten drugi ledwo zrobił sobie fotkę z Młodym i za moment go nie było, a ten trzeci po openie od Czecha wsunął 11BB z KQ i rywal snapnął go z A4 off. No bo bounty...
Trzeba powiedzieć, że to bounty daje bardzo ciekawą dynamikę na stołach. Poziom ryzyka przy sprawdzaniu shortów zdecydowanie wzrósł, a taki David Kristek, który też padł ofiarą jednego z łowców głów aż się lekko zagotował na rywala, który po kontrowersyjnym callu wysłał go do dnia 1D. Jak to powiedział jeden z naszych graczy - czego to ludzie nie zrobią dla pieniędzy...
Poleciał też Włodek, który nawet nie próbował podchodzić do dnia 1D. Choć walczył do 6 rano w Bounty Quattro, to jako jedyny z łódzkiej ekipy w ogóle pojawił się dzisiaj na sali. Reszta odsypia swoje wcześniejsze harce.
Kilka stacków z sali, które zebrał Młody:
- Tata Neli 70k
- Muffin 280k
- Grzesiu 80k
- Bolo 30k
- Zorgusik 47k
- Dejot 31k
- Puma 20k (właśnie przegrał AQo vs 77 BTN vs SB na 30BB)
- Kojot 115k
- Fourthy 155k
- Czaja 27k
- EasyMoney 95k
- Jerry 88k
- Warg 294k
Ostatecznie w dniu 1C zanotowaliśmy 166 wpisowych (106+60). W dniu 1D mamy 68 graczy przy stołach, a niedługo poznamy pewnie więcej szczegółów, bo zaczęła się tu pierwsza przerwa obiadowa.
Poker Fever Tour: Bounty Challenge dzień 3 - 20:45
Przebiegłem się po stołach, aby sprawdzić, jak wygląda jedna "klasyfikacja" wśród graczy - kto zebrał najwięcej bounty?
Póki co niekwestionowanych liderem w tym rankingu jest PMC, który ma już 10 ściętych głów na koncie i 380k w stacku! Dosłownie przed chwilą, po złamaniu jednego stołu, po jego lewej ręce usiadł Profesor, który niedawno wygrał bardzo dużego 3-way all ina i trzyma w stacku 430k, a przed sobą trzyma siedem żetonów za zdobyte bounty. Ich starcie mogłoby zbudować potężnego chipleadera w turnieju!
Osiem eliminacji ma na koncie Muffin, Warg trzyma pięć bounty, a Jerry cztery.
Właśnie poległ w walce Tata Neli. Można w zasadzie powiedzieć, że był to 3-way all in, tylko taki trochę rozłożony na raty. Tata Neli miał parę siódemek, Muffin szóstki, a Iwan dysponował AQ. Na flopie AQx w zasadzie wyjaśniła się sprawa wygranej i Iwan zaliczył soczystego triple upa do ponad 200k.
Z 1C nie awansuje na pewno Roman Papacek. Jak to czasem u niego bywa, karty nie do końca mają znaczenie, więc Roman w sytuacji SB vs CO zapchał swoje Q2o za 30BB przeciwko PMC, który nie miał problemów dołożyć ze swoim AJo. Nie obyło się bez emocji, bo najpierw krupier wyświetlił dwójkę, za którą za moment pojawił się jednak as. Na turnie sytuacja diametralnie się zmieniła wobec damy, jednak walet na riverze dał pulę i bounty PMC.
Zdecydowanie szczęścia nie ma Wiśnia. Jak nie urok, to jakieś runner runner głupoty, a to wszystko już w dniu 1D. Otwierał z wczesnej pozycji KJs i w 5-wayu trafił "najlepiej w tym tygodniu", czyli flopa KK6 (z flush drawem). Draw do koloru uzupełnił się na turnie, gdy zostało już tylko trzech graczy po agresji gracza z pozycją, a w rozdaniu pozostał Wiśnia i zawodnik "w kanapce". Turn został jednak przeczekany, a board skompletował czwarty kier. Ponownie wszyscy odstukali, Wiśnia już nawet zdążył zacząć mieć nadzieję, że żetony powędrują do niego, ale okazało się, że pacjent w kanapce zabłądził tu z dwójkami, w tym jedną kierową.
Poker Fever Tour: Bounty Challenge dzień 3 - 21:40
Poker Fever Tour: Bounty Challenge dzień 3 - 22:30
Trochę się dzieje!
Szybkie dwa strzały z Profesorem i kolejne zdobyte bounty - odpowiednio numer 11 i 12. W pierwszej sytuacji na boardzie 3822Q z missnietym flush drawem z flopa i około 120k w puli, postawił on swojego rywala na all inie za jego pozostałe 75k. Ten zaczął tankować, wzięto mu czas, a finalnie obstawił on Profesora na A4/A5, po czym dołożył ze swoimi piątkami. Profesor miał jednak na big blindzie 42 i tripsem pobrał pulę oraz kolejny żeton za eliminację. Jego przeciwnik wstawał od stołu wyraźnie obrażony...
Chwilę później Profesor zagrał open all in z buttona za efektywne 35BB, sprawdził go Michal Vitala z małego blinda i mieliśmy porównanie układów - ATs Polaka vs A9s Czecha. Na turnie pojawiła się dziewiątka otwierająca jednocześnie flush draw dla Profesora, który uzupełnił się na riverze i w ten sposób ma on 850k w stacku i wspomniane dwunaste bounty.
Przygody Ola są jednocześnie śmieszne i straszne, jeśli jest się Olem. Kolejna strzałka przegrana w kosmicznych okolicznościach! Olo znalazł się w limpowanym 6-wayu z parą piątek i zobaczył sobie flopa A85. Po akcji na flopie w grze zostało trzech graczy, którzy poszli na stacki po turnie w postaci króla. Olo odsłonił swojego seta, drugi z rywali pokazał A5, a trzeci... seta króli! Drawing dead, do kasy!
Poker Fever Tour: Bounty Challenge dzień 3 - 23:10
Zakończyliśmy rywalizację w dniu 1C Bounty Main Eventu. Zanotowaliśmy 166 wpisowych, awans zapewniło sobie najprawdopodobniej 18 graczy, w tym dwunastu Polaków.
Jeszcze przed końcem dnia poleciał nam niestety Kojot, który złapał top parę do swojego KQ na flopie Q87, ale jeden z Czechów miał akurat damy w ręku i seta na flopie.
Jerry podczas pięciu ostatnich rozdań wyeliminował dwóch rywali mając króle i asy! Można się bawić... Najpierw poleciał do niego Faja, który podniósł u siebie walety i wpadł właśnie pod "Kazimierze" Jerry'go. Ten złapał jeszcze króla i nie było czego zbierać.
Drugą ofiarą Jerry'ego został Fourthy, Zagrał on all in ze swoim A6, ale Jerry bezlitośnie czapnął go ze swoim asami i również w tym przypadku trafił seta.
Stacki Polaków na koniec dnia 1C:
- Jerry 600k
- Profesor 728k
- Muffin 426k
- EasyMoney 382k
- As 108k
- Warg 312k
- Iwan 348k
- Brajan 157k
- Buła 202k
- Qboslav 59k
- Grzegorz 248k
- HeadsUp 164k
Koniecznie muszę Wam opowiedzieć koszmarne przygody Ciapicza w dniu 1D. Pobiegł on właśnie do kasy po jedenastą strzałkę!! Ale jak ma być lepiej, jeśli od ponad pięciu godzin nie wygrał ani jednego rozdania??? Strzałka nr 9 - dostał asy i przegrał, strzałka nr 10 - miał ósemki przeciwko K2 off i 95 off i też przegrał. Jakiś dramat... Ciapicz, trzymaj się! Musisz!!
Poker Fever Tour: Bounty Challenge dzień 3 - 00:05
Po zakończeniu dnia 1C minął moment i zaczęła się długa przerwa w dniu 1D po zakończeniu dziesiątego levelu. My z Młodym też zrobiliśmy sobie przerwę, bo trzeba było napełnić brzuchy, a że gracze właśnie wrócili do gry, to i my wracamy do roboty!
Najpierw porozmawiajmy o liczbach. W dniu 1D mamy w sumie 187 wpisowych, co łącznie z pozostałymi dniami startowymi daje na w sumie 468 buy inów i praktycznie wypełnioną gwarancję przed jutrzejszym dniem 1E turbo. Bardzo dobrze widzieć, że nawet w trochę innej formule i z większym wpisowym graczom podoba się taki turniej główny.
Pożegnaliśmy też paru graczy. Poległ Ogon, gdy przegrał klasycznego flipa walety przeciwko AK. Rywal od razu na flopie trafił swojego outa i Ogon ma wolny wieczór.
Razem z nim wolne mają reprezentanci Białegostoku, Czaja i Misiek. Ten pierwszy zaliczył brzydkiego bad beata, gdy jego asy przegrały w starciu z ósemkami i 65. Nie muszę chyba mówić, że to 65 wygrało tę rywalizację po piątce na flopie i szóstce na turnie. Z kolei Misiek też znalazł się we 3-wayu, ale jego AJ nadziało się na walety jednego przeciwnika i AT drugiego. Zajął zaszczytne medolowe miejsce w tym starciu, czyli był trzeci...
Kilka stacków z sali:
- RogerG 250k
- Napek 70k
- Buba 290k
- Mugenos 80k
- Bestia 100k
- TataNeli 155k
- Wiśnia 40k
- Nakai 30k
- Dejot 30k
- Kojot 105k
- Zorgusik 54k
- Olo 123k
- Grzesiu 70k
- Coher 138k
- Alex 124k
Na sali fruwają już dwa pełne stoły cashowe, więc kolejni wyeliminowani będą mieli co robić.
Poker Fever Tour: Bounty Challenge dzień 3 - 01:10
Gra w ostatnich levelach dnia 1D mocno zwolniła. Wiadomo, pomyłka teraz kosztować będzie pobudkę jutro wcześnie rano i grę w dniu 1E turbo. Mimo wszystko jednak co chwilę coś się tam dzieje...
Młody donosi z sali, że nie ma już z nami Kojota, który - delikatnie mówiąc - nie wybrał najlepszego momentu na inwestycje ostatnich żetonów. Jego KTo musiało zmierzyć się z AKs, ATs oraz 99. Co prawda w okienku była dama, więc można było spróbować zwizualizować sobie ten cud, jednak finalnie więcej pomocy nie było, a pulę zgarnął posiadacz AKs, który skompletował na boardzie kolor.
Mamy ostatnią przerwę dnia, do rozegrania zostaną nam trzy poziomy blindów.
Poker Fever Tour: Bounty Challenge dzień 3 - 02:05
O tym, jak tu się obecnie nic nie dzieje, nich świadczy fakt, że przez godzinę (dwa levele) odpadły zaledwie cztery osoby. Uniwersytet Budowlany zainstalował sobie filię w kasynie Go4Games i trwają lekcje murarki...
Wśród tych czterech wywalonych znalazł się niestety Olo. Walczył dziś jak lew, odpalał kolejne strzałki, w końcu zbudował jakiś rozsądny stack, ale padł z ręki Romana Papacka w dwóch aktach. Najpierw na boardzie QJT8 Czech zapakował naszemu graczowi all ina z pierwszej piłki i Olo musiał poddać swoje asy. I był to dobry fold, bo Roman miał dziewiątki.
Chwilę później, gdy Olo miał już tylko 9BB, po openie wsunął stack z KQ, ale na small blindzie Roman Papacek znalazł sobie walety, izolował, wypłoszył pierwotnego agresora i zgarnął pulę i bounty za Ola.
Double upa zaliczył RogerG, gdy jego 65 utrzymało się przeciwko combo drawowi Czecha z JTs na boardzie Q659 z flush drawem. Blank na riverze dał pulę Polakowi.
W tym samym czasie brutalnie poległ Tata Neli. Afoldowalny lokales zagrał open all in z buttona za lekko ponad 50bb z AJo. Polak dołożył swoje 140k z AKo i nie trzeba było wcale dużo do szczęścia, ale już w oknie pojawił się walet. Sytuacja nie uległa zmianie na kolejnych ulicach i Czech ma pewnie koło 400k, które z dużym prawdopodobieństwem prędzej niż później rozejdzie się po okolicy.
Podwoił się za to Wiśnia, którego KJ pokonało szczęśliwie AJ Czecha, którego Młody nazwał "Bianco". All in Polaka za 50k (10BB), król na flopie, dziękuję bardzo, gramy dalej!
Poker Fever Tour: Bounty Challenge dzień 3 - 03:10
Aby przedłużyć jeszcze męki graczy w dniu 1D, jeden z graczy wylosował siedem ostatnich rozdań i czekaliśmy na finalne rozstrzygnięcia. I w samej końcówce straciliśmy jednego z naszych zawodników!
Wcześniej mieliśmy jedną polską eliminację, ponieważ dosłownie minutę przed końcem regulaminowego czasu poleciał nam Alex. No tu peszek był wyjątkowy, bo jego damy przegrały z AQ na boardzie KKTxJ. Gutshot na riverze dla rywala boli zawsze podwójnie...
W samej końcówce dnia straciliśmy też Kacpra, a jego historia też jest lekko komiksowa. Bronił big blinda z Q2s, po czym na stole spadły Q92 i Polak złapał dwie pary. Kacper miał już tylko około 100k w stacku, więc akcja na flopie poszła szybko i żetony wylądowały za linią. Rywal odsłonił AQ i trafił dwa asy na turnie i riverze!
Ale jest też dobre info! Na sam koniec dnia soczystą eliminację zaliczył RogerG! To znaczy inaczej - rywal oddał mu 200k w prezencie. Po openie za 15k i dwóch callach, nasz gracz postanowił, że przejmie pulkę all inem ze swoimi dziesiątkami. Wszyscy grzecznie wywalili swoje karty, a ostatni czeski dziadek włączył tankowanie i wymyślił call z AT. Pożegnaliśmy go czule...
Awansowało 22 graczy, z czego tylko dziewięciu Polaków. Oto ich stacki:
- Mugenos 108k
- Napek 144k
- Buba 166k
- RogerG 476k
- Wiśnia 93k
- Bakowski 157k
- Vydra 67k
- Damians 85k
- NoName 170k
Kończymy na dzisiaj. Jutro spotykamy się o 11:00 na dniu 1E turbo, czyli "Last Chance Flight", a od 16:00 startujemy z dniem finałowym Bounty Main Eventu.
O 18:00 wystartuje też wcale nie tak nieistotny side event Bounty Classic. Przypomnę bowiem, że punkty do rankingu na Gracza Roku są do zdobycia w każdym turnieju na każdym festiwalu!
Dziś się żegnamy, dobrej nocy i zapraszamy na niedzielę!