citycasino6-p4a-728x90.jpeg
pftsbattle-p4a-728x90.jpeg
1
flagman-p4a-728x90.jpeg
1
Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - relacja na żywo 22:45
Featured

Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - relacja na żywo 22:45

Przed nami dzień finałowy Main Eventu na festiwalu Poker Fever Tour: Spring Challenge! Czy kolejny puchar trafi w niedzielę w polskie ręce? Czy będziemy mieli zmiany w czołówce rankingu Gracz Roku? O tym dowiecie się z dzisiejszej relacji!

Turbo Deepstack Bounty
High Roller
Main Event 1C/1D

Po czterech dniach startowych do turnieju głównego, awans do dzisiejszego finału zapewniło sobie tylko 31 graczy, w tym dziewięciu Polaków. Oznacza to, że sito eliminacji jest tym razem bardzo gęste i gracze postawili sobie wysoko poprzeczkę. Oczywiście sporo zmieni się zapewne po dzisiejszym dniu 1E turbo, ale tak czy inaczej wychodzi na to, że dzień finałowy zaczniemy praktycznie na bubble'u.

We wczorajszych potyczkach dominowali raczej Czesi, ale i tak żaden z nich nawet nie zbliżył się stackiem do naszego chipleadera Pablo, który w dniu 1A zapakował do torby 810.000 żetonów. Polacy, którzy zdobyli awans, w większości mogą się pochwalić niezłymi stackami powyżej 20BB. Tylko Pini będzie musiał szybko postarać się o podwojenie, bo na koniec dnia spakował 99.000 chipsów. Reszta ma czas na ruchy.

Dziś też zagramy event dla agresywnych, czyli Win The Button. Osobiście bardzo lubię ten format, bo zmusza on do aktywnej gry i akcji na stole. Do zdobycia jest tu również trofeum.

Ja oczywiście zapraszam wszystkich do śledzenia relacji, przypominam również o poniedziałkowej specjalnej satelicie do kolejnego festiwalu Poker Fever Tour: June Madness na GGPoker (szczegóły tego freerolla znajdziecie poniżej), w której będą do wygrania trzy tickety do czerwcowego Main Eventu. Kłania się nisko Rafał "Jack Daniels" Gładysz, bądźcie z nami i kibicujcie Polakom!

Harmonogram Poker Fever Tour: Spring Challenge - niedziela, 25 maja

O 10 rano rozpoczął się dzień 1E turbo, a finał Main Eventu wystartuje o 16:00. Dwie godziny później w planach mamy turniej Win The Button.

Main Event

  • data - 22-25 maja
  • wpisowe - 2.500 Kč
  • re-entries - bez ograniczeń
  • pula gwarantowana - 1.000.000 Kč
  • late reg - 10 poziomów
  • stack startowy - 30.000 żetonów
  • blindy: 30 minut

Win The Button

  • data - 25 maja
  • wpisowe - 2.000 Kč
  • re-entries - bez ograniczeń
  • pula gwarantowana - 100.000 Kč
  • late reg - 8 poziomów
  • stack startowy - 25.000 żetonów
  • blindy: 20 minut

Wyniki - 24 maja

W dniu 1C na liczniku mieliśmy 84 wpisowe do turnieju (51+33 re-entry), a awans zapewniło sobie dziewięciu graczy, w tym dwóch Polaków. Maciej Rajewicz zapakował 382.000 żetonów, a Leszek Matonóg 322.000 żetonów.

Miejsce Gracz Kraj Stack
1 Smrťák Czechy 575.000
2 Samek Dušan Czechy 534.000
3 Rajewicz Maciej Polska 382.000
4 Matonóg Leszek Polska 322.000
5 Dušek Jiří Czechy 243.000
6 Vašíček Jakub Czechy 158.000
7 Kuděla Vlastimil Czechy 131.000
8 Ovesný Dominik Czechy 95.000
9 Franěk Filip Czechy 81.000
Maciej Rajewicz

Z dnia 1D awansowało do dnia finałowego 11 graczy, w tym pięciu polskich pokerzystów. Najlepszy z polskiej ekipy był Brajan Smogor, który na finał ma do dyspozycji 393.000 żetonów. Zanotowaliśmy 92 wpisowe (49+43 re-entry).

Miejsce Gracz Kraj Stack
1 Lechner Vladislav Czechy 416.000
2 Smogor Brajan Polska 393.000
3 Chladil Vlastislav Czechy 371.000
4 Rokosz Michał Polska 311.000
5 Wargin Michał Polska 300.000
6 Harrynho Czechy 236.000
7 Laser Polska 185.000
8 Hodaň Martin Czechy 162.000
9 Kubišta Marian Czechy 150.000
10 Ovchinnikov Dmitriy Uzbekistan 144.000
11 Dziembała Marcin Polska 99.000
Brajan Smogor

Flagman&Co partnerem rankingu Gracz Roku Poker Fever Tour

Od pierwszego festiwalu Poker Fever Tour tworzymy ranking Gracza Roku. Zapowiadaliśmy nagrody w tym rankingu i oto one - partnerem naszego cyklu i rankingu Gracz Roku została firma Flagman&Co, produkująca ręcznie piękne zegarki, w tym również wiele modeli z motywami pokerowymi. O szczegółach tej współpracy będziemy jeszcze informować w oddzielnym artykule, ale już dzisiaj możemy zapowiedzieć, że dla naszych graczy będziemy mieli kilka nagród w formie zegarków firmy Flagman&Co! Oczywiście taką nagrodę dostaną m.in. zwycięzca rankingu Gracz Roku oraz zwycięzca turnieju Poker Fever Tour Championship dla TOP50 graczy z rankingu. 

Punkty do rankingu Gracz Roku można zdobywać we wszystkich turniejach na festiwalach Poker Fever Tour. Nawet w tej chwili można się włączyć do gry o punkty rankingowe!

Specjalna satelita do Poker Fever Tour: June Madness

Widzieliście już zapewne zapowiedź festiwalu Poker Fever Tour: June Madness! Spotkamy się kasynie G04Games w dniach 26-29 czerwca!

Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę! W poniedziałek 26 maja o godz. 20:00 (czyli dzień po zakończeniu obecnego festiwalu) na GGPoker będziecie mogli zagrać freerolla z pulą 500C$, a trzech najlepszych graczy turnieju otrzyma również tickety o wartości 3.000 CZK do Main Eventu w czerwcu. Pula nagród w Main Evencie wynosić będzie 2.000.000 koron.

UWAGA! W turnieju mogą wziąć udział wyłącznie gracze, którzy zakładali konta przez portale Pokertexas, Pokerground lub PokerForAll (link aktywacyjny TUTAJ). W przypadku nowych kont wymagany jest pierwszy depozyt w kwocie minimum 10$ do niedzieli 25 maja do północy (potem będą już przyznawane bilety do turnieju).

Zapraszamy do walki o bilety! 

Social media

Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!

Reanimujemy również nasz kanał Poker Fever na Instagramie! Jeśli jeszcze nas nie obserwujecie na tej platformie, to serdecznie zapraszamy! 

Ostatni dzień festiwalu czas zacząć! 

Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 16:30

Rozpoczęli!

Na początek podam trochę liczb - w Main Evencie mamy w sumie 345 wpisowych, a w dniu finałowym zameldowało się ostatecznie 44 graczy, którzy powalczą o 35 miejsc płatnych. Nagroda dla zwycięzcy wynosi 197.600 koron, a min-cash to 6.000 koron. Gra rozpoczęła się na blindach 4k/8k na średnim stacku 235k.

Z dnia 1E turbo awansowało 13 zawodników, w tym kilku Polaków, a wśród nich Artur Z. ze stackiem 348.000 żetonów (chipleader dnia 1E), Iwan, Bestia, Jacek, Trener Mateusz, a wśród Czechów choćby Roman Papacek. Nie dostali się do finału choćby Kleo i Tilt.

Tyle statystyk i numerków. Minęło już pół godzinki gry, wskoczyliśmy na level 5k/10k i do tej pory odpadło sześciu zawodników. Mamy więc trzy miejsca do kasy.

Z tego co widziałem na stołach podczas pierwszej wycieczki, to nie zaczął najlepiej Warg, któremu z 300k zostało nagle mniej niż połowa, ale już chyba zdążył wrócić na dobre tory i odrobił większość żetonów.

Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 17:00

Nie minęła nawet godzina gry i jesteśmy w kasie!

Niestety bubble boyem został Warg. Otworzył rozdanie Roman Papacek, Warg na big blindzie odwinął się all inem za około 25BB, dostał snap call i na showdownie AK Czecha dominowało AQ Polaka. Board w postaci AT264 nic nie zmienił i zostało 35 graczy w kasie. 

A co się działo przed pęknięciem "bąbelka"? Podwoiły się nasze shorciki - Iwan i Pini. Ten pierwszy został postawiony na all inie przez gracza z buttona, ale Polak podniósł dziewiątki, które się utrzymały przeciwko QJs. Iwan ma teraz 185k. Z kolei Pini na niemałym farcie złapał 3-outera, gdy jego AT pokonało króle Artura Z. po asie w okienku. W ten sposób podwoił swoje 79k.

Kapustary z "bąbelkowym PTSD" naprawdę baaaardzo się starał, żeby nie wywalić się dziś tuż przed kasą po raz trzeci na tym festiwalu. Tryb ochrony żetonów był więc na najwyższym poziomie. Otworzył Polak i dostał call od jednego z Czechów na big blindzie. Obaj obejrzeli flopa AA7 z dwoma treflami i to rywal Kapustarego zaleadował jako pierwszy za 20k. Dostał call i na turnie pojawiła się dziesiątka treflowa. Obaj zaczekali, podobnie jak po królu karo na riverze. Czech odsłonił swoje walety, a Kapustary A4s i tripsa z flopa. Cała redakcja tygodnika "Murator" jest dumna!

Tak więc gramy dalej i czekamy na dalsze ruchy naszych graczy. Pablo wskoczył już na 900k, ale mamy już kilka podobnych stacków na sali (niestety u Czechów). Zaczyna się level 6k/12k. 

Warg
Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 17:50

Gra idzie dość szybko i zostało nam już tylko 20 graczy w grze. Niestety poleciało nam kilku naszych zawodników, a stacki tych ocalałych wyglądają tak:

  • Roki 610k
  • Kapustary 800k
  • Artur Z. 450k
  • Pablo 600k
  • Jacek 340k
  • Iwan 400k

Tych dwóch ostatnich gracz dosłownie przed momentem się podwoiło. Iwan otworzył z shorta za 2BB, przebił go Szczerbaty i akcja wróciła do Polaka. Spojrzałem tylko na Iwana i już wiedziałem, co się za chwilę tutaj wydarzy. Zaczął małe Hollywood, po czym oczywiście zagrał all in, Czech się skrzywił, ale musiał już dołożyć, Iwan pokazał asy i pokonał AJ rywala.

Z kolei Jacek koncertowo pacnął Romana Papacka. Czech otworzył z UTG i dołożył mu tylko nasz gracz na big blindzie z A5s w pikach. All iny poleciały na flopie KJx z dwoma pikami, a Czech odsłonił KJ i dwie pary. Pik nie spadł, strit się nie skompletował, za to na turnie i riverze pojawiły się dwa asy i Jacek podwoił swój stack!

Jednym z pożegnanych przez nas graczy był niedawno Brajan. Przegrał dość pechowo flipa po all inach preflop - jego AK rywalizowało z ósemkami, król spadł od razu na flopie, ale na riverze rywal złapał seta! Szkoda, bo to była pula około 45BB.

Kapustary też miał więcej, ale gdy już zebrałem stacki, to musiałem wprowadzić korektę. Polak przegrał z dziesiątkami przeciwko A2s w pikach, choć trafił nawet seta na turnie. Był to niestety również trzeci pik, river nie sparował i trzeba było wypłacić 120k. Ale właśnie w tej sekundzie podszedł do mnie Kapustary i powiedział, że już mam ponad 1,1 mln w stacku!

Za chwilę zaczynamy przerwę obiadową.

Brajan
Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 19:00

Gracze wrócili z przerwy, ale chyba zamiast nabrać wigoru do walki, to ich ten break rozleniwił. Akcji mamy jak na lekarstwo, a gra toczy się obecnie na trzech krótkich stołach, bo zostało 19 graczy i czekamy na jeszcze jedną eliminację, aby wyłonić dwa stoły półfinałowe.

Z ciekawszych informacji to podwoił się Iwan. Dwa razy do niego podszedłem i dwa razy zaliczył dziś double upa, więc dostałem prikaz, żeby podchodzić częściej. Tym razem łatwo wygrać nie było. Po openie jeden z Czechów zapakował all ina za 140k, na co Iwan podniósł AKs w pikach i wsunął swoje 225k. Pierwszy gracz usunął się z rozdania i mieliśmy showdown. Czeski rywal też miał AK, ale off, a na boardzie pojawiły się AQ3 z dwoma pikami. No i dalej historię już znacie - Czesiek zaczął biadolić, a na riverze spadł trzeci pik w postaci szóstki. Mogło mi się wymsknąć przed tym riverem głośne "dawaj pika!"...

Kapustary jest dziś aktywniejszy niż zazwyczaj, bo w końcu ma czym się bić. Byłem z niego przed chwilą dumny, bo na wojnie blindów wsunął shortowi z małego swoje 53, ale akurat rywal znalazł u siebie AK i dołożyć musiał. Kapustaremu nic nie spadł i trzeba było wypłacić około 100k. Ale i tak ma ponad 1 mln żetonów, czyli 10% wszystkich żetonów w grze.

Bardzo dobrze zaczął dzisiaj Roman Papacek, ale już mu przeszło. Ma obecnie około 300k w stacku, a zbliżał się już do miliona. Jakieś duże stacki u Czechów są, ale u graczy, których kompletnie nie kojarzę, więc raczej randomy.

Właśnie poleciał jakiś Czech i mamy 18 graczy przy dwóch stołach.

Trwa już od godziny turniej Win The Button i walczą tam m.in. Warg, Paweł K., Tilt czy Mario.

Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 19:55

Nie jest to póki co najbardziej pasjonujący wyścig po zwycięstwo w historii pokera, ale raczej wyścig ślimaków, gdzie któryś od czasu do czasu poruszy swoją skorupę do przodu i już jest chipleaderem. No nudno jest!

Ale coś Wam znalazłem do opisania. Na przykład serię Rokiego, który w krótkim czasie potrafił raz oddać i dwa razy zarobić żetony. Oddał, gdy jego walety nie utrzymały się przeciwko KQ i musiał wypłacić 200k. Za chwilę swoje ostatnie 200k podwoił na Czechu w starciu AQ kontra A9 i odrobił straty, a moment później na flopie K9x dobił tego rywala, który ze swoim A9 wrzucił all ina i dostał call od Polaka z KT w ręku.

Odpadł nam jeden z naszych graczy. Padło na Artura Z. Całe zło zaczęło się od tego, że podwoił Jacka, gdy ten do swoich dziewiątek kupił seta na flopie przeciwko asom Artura po all inach preflop. 420k trzeba było przekazać Jackowi. Za resztę Artur wkrótce zagrał all in z AK, dostał call od "czeskiego Arbitra" (jak nazwał tego gracza Iwan) z AJ w ręku i na boardzie spadł walet.

Mamy w grze 13 graczy, w tym pięciu Polaków. Oto ich stacki:

  • Kapustary 750k
  • Jacek 850k
  • Iwan 365k
  • Roki 545k
  • Pablo 800k

Roman Papacek ponownie się odrodził i już ma bańkę...

Gramy level 15k/30k, średni stack to 796k.

Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 21:00

Po drodze do stołu finałowego straciliśmy Rokiego. Po openie od jednego z Czechów wsunął swoje AT za ostatnie 400k (10BB) i został sprawdzony przez oponenta z KQ. Dama pojawiła się na turnie i było po robocie. 

Roki

Więcej szczęścia miał Iwan (i znowu przy nim stałem). Roman Papacek otworzył z buttona i musiał (?) już dokładać do all ina za 310k od Polaka. Iwan pokazał A2s w pikach i potrzebował tylko się utrzymać przeciwko 98 off Czecha. Było trochę ciepło, bo na boardzie leżały już KT5J, ale as na riverze wyjaśnił kwestię podwojenia naszego pokerzysty. 

Pech polegał niestety na tym, że raz przy Iwanie nie stanąłem i od razu odpadł. I to do Romana. Rozdanie bardzo klasyczne - open, Roman 3-bet, Iwan podniósł u siebie AK i wsunął 620k (15BB) i dostał snap do Czecha z asami. Bez pomocy!

Chwilę później mieliśmy rozdanie, w którym wyłoniliśmy bubble boya stołu finałowego i od razu uprzedzam fakty - nie był to Kapustary. Spięło się dwóch Czechów, choć z tymi Czechami to bym tak nie szalał, bo akurat jeden jest skośnooki i nazwisko ma wybitnie azjatyckie. W każdym razie short miał A7 off (z asem kier), a Czech z Azji dysponował waletami. Na flopie spadły trzy kiery, na turnie jeszcze siódemka, ale w myśl zasady "too many outs" na river spadł jakiś czarny blank i mieliśmy wyłoniony skład FT.

Mamy więc trzech Polaków w grze - o zwycięstwo zagrają Kapustary, Pablo i Jacek. Tych dwóch ostatnich na shorcie, ale i trzech Czechów ma podobne do nich stacki. Szczegóły stołu finałowego za chwilę.

Iwan
Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 21:10

Zacznijmy od tego, że podam skład stołu finałowego i zaraz Wam wyjaśnię, dlaczego nie ma nikogo na miejscu trzecim...

  1. Binh 1.790.000
  2. Robin 2.535.000
  3. ---
  4. Pablo 675.000
  5. Dmitri 720.000
  6. Marian 815.000
  7. Kapustary 1.135.000
  8. Roman 1.660.000
  9. Jacek 515.000

Na miejscu trzecim siedział jeden z graczy, ale nie zdążyłem go nawet zapytać o imię... Pablo otworzył z UTG, ten gracz wsunął all ina z big blinda ze swoim A6, a Polak szybko sprawdził z waletami w ręku. No i na flopie JJ3 jego rywal mógł już się pakować do domu. Pablo powiększył swój stack o 520k rywala.

Wypłaty na FT (w koronach):

  1. 197.600
  2. 122.100
  3. 88.600
  4. 65.400
  5. 49.000
  6. 37.800
  7. 29.200
  8. 23.200
  9. 18.500

Zostało nam ośmiu, gramy level 25k/50k na średnim stacku 1.294.000 żetonów.

Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 21:45

Kolejnego gracza ze stołu finałowego wyekspediował za barierki Kapustary. Dmitri wsunął swoje ostatnie 400k z A7 off, a na małym blindzie Kapustary podniósł ósemki i izolował. Board w postaci 954Q6 nie dał żadnego wsparcia dla gracza z Uzbekistanu i pożegnał się on z grą na miejscu ósmym.

A rozpędzony Kapustary na tym nie skończył! I tym razem niestety z jego ręki padł Pablo! Wsunął on niecały milion żetonów (blindy 30k/60k) z AQ, ale tym razem Kapustary znalazł u siebie parę króli i oczywiście szybko dołożył. Na flopie spadła nawet dama dla Pabla, ale to była cała pomoc, na jaką mógł liczyć.

Za chwilę mogliśmy stracić Mariana, choć miał lepszą rękę. Jego AQ musiało sobie poradzić z A7 Robina, ale już na flopie spadły 742. Aby jednak liderowi nie było za łatwo, to piątka i trójka na dwóch kolejnych ulicach dały podział obu graczom.

Ale niestety nie udało się w kolejnym starciu Jackowi. Otworzył Roman Papacek, Jacek siedzący za nim wepchnął swój stack (no nie było tego dużo, fakt) i dostał call. A9s w treflach Polaka wyglądało nieźle przeciwko Q6s w kierach, ale już na flopie Q83 spadła dama. Znalazły się tam też dwa trefle, ale draw się nie dokręcił i Jacek odpadł z gry na miejscu szóstym. 

W grze został nam więc tylko Kapustary. Oby dał radę czeskiej koalicji!

Jacek
Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 22:30

Roman poleciał z gry na miejscu piątym i można chyba powiedzieć, że zginął od własnej broni. Otworzył Robin i Romek bronił big blinda z 96. Na flopie spadły J96 i poleciały all iny, a Robin odsłonił swoje... J2. Na turnie spadła dwójka dająca drugą parę Robinowi i było po herbacie.

Kapustary podwoił w międzyczasie Mariana po przegranym flipie AJ kontra 66. Na długo tych nabojów Czechowi jednak nie wystarczyło. Wsunął on wkrótce potem all ina ze swoim A9 i Binh sprawdził go z KTs w pikach. Na flopie pojawiły się 952 z dwoma pikami, a na turnie as. Jednak river przyniósł czwórkę pikową dającą kolor i zwycięstwo Binhowi.

W tym momencie Robin i Binh zaczęli sobie uzgadniać deala. Żeby to było jasne - sobie! Robin rzucił do Binha, że jeśli za trzecie miejsce jest 88k koron, to dołożą mu dychę i resztę podzielą. Spojrzeliśmy na siebie z Kapustarym, padło zaraz sakramentalne "ale ja nie chcę deala" z jego ust i obaj rywale lekko się zdziwili. Ale jeśli oni mają po ponad 4 mln w stacku, a Kapustary 1,4 mln, to po co on ma się z nimi układać za jakieś dodatkowe ochłapy, jeśli może tylko wygrać więcej grając dalej?

I za chwilę sytuacja rzeczywiście się zmieniła! Po openie Robina Kapustary wsunął all ina za 1,3 mln z KQ i Czech długo tankował, aż ostatecznie dołożył z JT. Flop najgorszy, bo spadły 987, ale były to z kolei trzy kara, a króla w tym kolorze miał Kapustary. Nie musieliśmy długo czekać, damę karową krupier wyłożył od razu na turnie i Kapustary zaliczył podwojenie.

Mamy krótką przerwę. Po niej trójka zawodników wróci na poziom 50k/100k. Średni stack to 3,45 mln żetonów.

Poker Fever Tour: Spring Challenge dzień 4 - 22:45

Nie udało się niestety Kapustaremu wrócić do gry. Na blindach 50k/100k szybko jego stack topniał, bo rywale na zmianę otwierali i pokazywali solidne ręce startowe. W końcu za ostatnie 800k Polak wsunął z buttona swoje K5s w kierach i dostał call od Robina z czwórkami. Już na flopie 874 Czech złapał seta, szóstka nie dojechała i Kapustary musiał się zadowolić trzecim miejscem.

Kapustary

Oczywiście dwa pozostali gracze natychmiast dogadali deala:

  • Robin 169.700 + trofeum
  • Binh 150.000

I tak zakończył się kolejny Main Event w Ołomuńcu. Za miesiąc zapraszamy na festiwal Poker Fever Tour: June Madness!

Dobrej nocy!

 

 

 

 

Ostatnie artykuły

pftsbattle-p4a-820x100.jpeg
citycasino6-p4a-820x100.jpeg
flagman-p4a-820x100.jpeg
patronite-p4a-820x100.jpeg
2
Image