Niesamowite rzeczy dzieją się w Landing Casino w resorcie Jeju Shinhwa World w Korei Południowej! Trzy pierwsze turnieje rozpoczętego tam właśnie festiwalu Triton Poker Series to... trzy eventy z największą frekwencją w historii tego cyklu!
Dla nikogo, kto interesuje się pokerem trochę intensywniej, nie jest zapewne żadną niespodzianką, że cykl Triton Poker Series stał się już festiwalem wręcz kultowym w świecie wysokich stawek. Triton oferuje najlepsze warunki do gry w pokera dla graczy high stakes, jego stałymi bywalcami są absolutnie wszyscy najlepsi gracze świata od Phila Ivey począwszy, nagrody w turniejach są kosmicznie wysokie, transmisje telewizyjne stoją bez wątpienia na najwyższym światowym poziomie, a field oblegany jest również przez - co tu dużo mówić - azjatyckich biznesmenów grających w pokera rekreacyjnie i amatorsko. To wszystko daje nam niezwykłą mieszankę, która sprawdza się nadzwyczaj dobrze.
Ale chyba nawet sami organizatorzy nie marzyli o takim początku rozpoczętego właśnie festiwalu, który ponownie zagościł na koreańskiej wyspie Jeju. Już w pierwszym turnieju 15.000$ NLH 8-Handed zanotowano aż 379 wpisowych (dotychczasowy rekord wynosił 305 wpisowych w turnieju za 25.000$ w marcu zeszłego roku, również na Jeju) i po raz pierwszy w historii tego festiwalu zdecydowano, aby ograniczyć ilość dostępnych re-entry do jednego. Ba, po raz pierwszy w historii tego touru mieliśmy też waiting listę! Wszyscy chętni nie zmieścili się na starcie na salę turniejową, ale szybka reakcja obsługi zapewniła kolejne stoły do gry.
Z tych 379 wpisowych aż 266 to byli unikalni gracze. I teraz informacja, która chyba wyjaśnia ten nieprawdopodobny rekord - aż 111 z nich zagrało na Tritonie po raz pierwszy w życiu! Wśród nich znaleźli się gracze z uznanymi nazwiskami w pokerowym świecie, jak choćby Rania Nasreddine, Martin Zamani, Kenny Hallaert, Brandon Wilson, Calvin Anderson, Michael Gathy czy Adam Hendrix. Ale cała masa przybyła z Azji, w tym aż 50 nowych graczy z Chin, a także duże reprezentacje Tajwanu i Japonii. I nie jest to przypadek, bo te dwa ostatnie kraje zorganizowały... krajowe systemy eliminacji pod nazwą "Road to Triton", w których do wygrania były pakiety na Jeju. Na Tajwanie najtańsze satelity kosztowały tylko 200$ i zapewniły kilku graczom pokerową przygodę ich życia.
Z całą pewnością Triton już wkrótce znajdzie też nowych fanów, bo na Jeju pojawiło się również trzech bardzo popularnych pokerowych vlogerów - Frankie "NextGen Poker" Cucchiara, Alexander "Wolfgang Poker" Seibt i Ethan "Rampage" Yau. Ten drugi zaliczył już nawet swój pierwszy stół finałowy na Tritonie, o czym więcej poniżej.

Jeden z nowych graczy, Xu Wang, Chińczyk współpracujący z japońskimi influencerami pokerowymi, został przy okazji bohaterem pierwszego dnia turnieju, gdy cały świat zobaczył, co zrobił on w tym rozdaniu przeciwko byłemu mistrzowi świata, Espenowi Jorstadowi...
🫣 @UhlenPoker may have nightmares about this one... pic.twitter.com/HRxPDmmERq
— Triton Poker (@tritonpoker) February 26, 2025
Event #1 15.000$ NLH 8-Handed
Taka masa chińskich pokerzystów w turnieju zaowocowała trzema pierwszymi miejscami właśnie dla nich (i w sumie pięcioma na stole finałowym)! Żaden z nich nie był tu nigdy w kasie, a dwóch to totalni debiutanci na Tritonie, więc można powiedzieć, że wszyscy trzej wykorzystali swoją życiową szansę. Stało się to dopiero w trzecim dniu turnieju, który nie był nawet planowany, ale dzień drugi trwał tak długo, że postanowiono grę czołowej szóstki przełożyć na kolejny poranek.
Ostatecznie wygrał ten najbardziej doświadczony, Zhao Hongjun, który poznał już smak turniejów na Tritonie. Ale w wywiadzie po swoim zwycięstwie z rozbrajającą szczerością przyznał się, że wcale nie na pokera przyjechał głównie na Jeju...
"Jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem ten turniej. Przyjechałem na wyspę Jeju głównie po to, aby grać w golfa, a do turnieju dołączyłem przy okazji. Moja praca sprawia, że jestem dość zajęty i chociaż gram w pokera od ponad dekady, to nie brałem udziału w wielu turniejach". Po czym dodał: "Uważam, że ten turniej był stosunkowo łatwy, nawet łatwiejszy niż niektóre turnieje w Chinach. To była naprawdę dobra zabawa. Zagram jeszcze z pewnością w turniejach z wpisowym 30k$ i 50k$, aby w pełni cieszyć się eventami na Tritonie".
Za pierwsze miejsce Zhao Hongjun odebrał 818.000$ po wcześniejszym dealu ze swoim rywalem z heads upa. Yuzhu Wang miał wówczas przewagę 2:1 w żetonach i odebrał z kasy kwotę 975.000$. Całkiem przyzwoity debiut...
W turnieju mieliśmy 63 miejsca płatne, a poza FT cashowali m.in. Jason Koon (miejsce 10), Adrian Mateos (12), Christoph Vogelsang (15), Danny Tang (22), Steve O’Dwyer (28), Ding Biao (32), Michael Addamo (38) czy Artur Martirosian (53).
Wyniki stołu finałowego:
1. Zhao Hongjun, Chiny – 818.000$*
2. Yuzhu Wang, Chiny – 975.000$*
3. Zhen Chen, Chiny – 497.000$
4. Paulius Plausinaitis, Litwa – 395.000$
5. Weiran Pu, Chiny – 309.000$
6. Michael Jozoff, USA – 243.000$
7. Nikita Kuznetcov, Rosja – 182.000$
8. Damir Zhugralin, Kazachstan – 129.000$
9. Chen Dong, Chiny – 103.000$
Event #2 20.000$ NLH 8-Handed
Tuck Wai Foo nigdy dotąd nie grał na Tritonie. Ba, Malezyjczyk miał przed przyjazdem na Jeju tylko kilkanaście ciekawszych wyników pokerowych, głównie z lokalnych turniejów w Kuala Lumpur. Jego pokerowe zarobki ledwo przekraczały 200k$, z czego prawie połowa to było jedno zwycięstwo i 92k$ nagrody. Od piątku jest jednak mistrzem Tritona, a jego konto wzbogaciło się o 1,35 mln dolarów!
Drugi turniej na festiwalu Triton to ponownie ogromna frekwencja i aż 348 wpisowych, co dało nam drugi wynik frekwencji w historii. Organizatorzy, nauczeni doświadczeniem z eventu #1, zadbali już o to, żeby wszyscy pomieścili się przy stołach.
W heads upie Tuck Wai Foo spotkał się z bardzo doświadczonym Austriakiem Mario Mosböckiem. Obaj mieli dość płytkie stacki i rywalizacja wyglądała tak, że co chwilę któryś z nich był już na krawędzi, ale cudownie powracał do gry i za moment to on miał rywala na widelcu. I tak raz za razem. W końcu jednak doszło do tego rozdania...
A little luck and a lot of skill! 🔱Triton newcomer Tuck Wai Foo proves he has what it takes 💪 as he defeats Mario Mosbock heads-up for $1.35 MILLION! 💰💰💰 pic.twitter.com/Q6e8v7j4nr
— Triton Poker (@tritonpoker) February 28, 2025
Płatnych było 55 miejsc, a w kasie znaleźli się m.in. Ben Heath (miejsce 11), Ethan "Rampage" Yau (14), Roman Hrabec (17), Alexander "Wolfgang Poker" Seibt (22), Chris Brewer (33), Sam Greenwood (37), David Coleman (38) i Dan Smith (55).
Wyniki stołu finałowego:
1. Tuck Wai Foo, Malezja – 1.350.000$
2. Mario Mosböck, Austria – 856.000$
3. Igor Yaroshevskyy, Ukraina – 619.000$
4. Michael Gathy, Belgia – 501.000$
5. Ren Lin, Chiny – 396.000$
6. Andrei Kotelnikov, Rosja – 305.000$
7. Jon Ander Vallinas, Hiszpania – 227.000$
8. Calvin Lee, USA – 164.000$
9. Shimizu Nozomu, Japonia – 133.000$

Event #3 25.000$ NLH 8-Handed
Rekord z turnieju numer jeden został pobity już w trzecim evencie festiwalu! 25.000$ wpisowego wpłacano do kasy aż 391 razy! Tym razem po końcowy sukces sięgnął już jeden z najlepszych obecnie profesjonalnych pokerzystów na świecie.
Powiedzieć, że Jeremy Ausmus ma ostatnio niezły czas, to byłoby wielkie niedopowiedzenie. 45-letni Amerykanin przeżywa obecnie chyba swój najlepszy okres w karierze - został Graczem Roku cyklu PokerGo Tour, co jest niezwykle ciężkim zadaniem, bo obejmuje on jedynie high rollery. Na dodatek wygrał też w styczniu PGT Championship, czyli event dla najlepszych graczy całego sezonu. Był też trzeci w klasyfikacji Player of the Year na WSOP (16 miejsc płatnych). Teraz do swoich sześciu bransoletek WSOP dołożył pierwsze zwycięstwo na Tritonie i 1.892.000$ za zwycięstwo.
Co ciekawe - o zwycięstwie Ausmusa w całym turnieju z pewnością zaważył jego... błąd. Przy 23 graczach w grze miał króle w ręku, ale pomylił wysokość betu przy otwarciu, został zmuszony tylko do sprawdzenia i pula preflop nie była zbyt duża, bo Aliaksandr Shylko tylko sprawdził niewielkiego 3-beta ze swoimi asami. A że na boardzie pojawiły się dwa kolejne asy, to Ausmus mógł spokojnie uciec z tego rozdania! Czasem odrobina szczęścia też się przydaje do wygranej...
Wow! ACES vs. KINGS! 😯 It should be all over for Jeremy Ausmus, but a misclick preflop may give him a chance to escape with his life! 🙏 pic.twitter.com/xFIyDeC3dy
— Triton Poker (@tritonpoker) March 1, 2025
Tym razem w kasie znalazło się 63 zawodników, a po nagrody zgłosili się m.in. Fedor Holz (miejsce 13), Juan Pardo (15), Martin Zamani (17), Patrik Antonius (20), Ding Biao (21), Adrian Mateos (24), Steve O’Dwyer (28), Dan Smith (31), Henrik Hecklen (36), Chance Kornuth (37), Phil Ivey (38), Kristen Foxen (41), Alex Kulev (44), Stephen Chidwick (57) czy Roman Hrabec (61).
Wyniki stołu finałowego:
1. Jeremy Ausmus, USA – 1.892.000$
2. Zhou Quan, Chiny – 1.193.000$
3. Sim Kok Wai, Malezja – 855.000$
4. Alexander Seibt, USA – 680.000$
5. Maksim Vaskresenski, Białoruś – 532.000$
6. Paulius Vaitiekunas, Litwa – 417.000$
7. Shunjiro Kita, Japonia – 314.000$
8. Matthias Eibinger, Austria – 222.000$
9. Aliaksandr Shylko, Białoruś – 178.000$

W niedzielę od 6:00 możecie oglądać finał eventu #5 (to nie pomyłka - na wszystkich festiwalach Tritona nie ma turniejów numer 4 i 14, bo czwórka to pechowa cyfra w Azji). W turnieju 30.000$ NLH 8-Handed zanotowaliśmy 252 wpisowe, a do dnia drugiego awansowało 45 zawodników. Prowadzi Kiat Lee z Malezji, ale po piętach depczą mu Alex Foxen i Christoph Vogelsang (odpowiednio trzeci i czwarty stack), a także Sam Greenwood i Nick Petrangelo (szósty i siódmy stack). W grze są również Mikita Badziakouski, Artur Martirosian, Kahle Burns, Matas Cimbolas, Isaac Haxton, David Peters, Ben Heath czy Anatoly Filatov. Tu już nie będzie miękkiej gry! Na zwycięzcę czeka ponad półtora miliona dolarów.