Już dzisiaj poznamy zwycięzcę turnieju głównego Poker Fever Special Cup! Czy kolejny puchar trafi w polskie ręce? O tym opowiem Wam w niedzielnej relacji, zapraszam!
High Roller
Mini High Roller
Main Event 1C/1D
581 wpisowych - tyle zanotowaliśmy w sumie w Main Evencie Poker Fever Special Cup. Dziś w dniu 1E turbo gracze dołożyli jeszcze równo 100 buy inów. Do dnia finałowego awansowało więc 81 zawodników, którzy powalczą o 62 miejsca płatne. Na zwycięzcę czeka 202.400 koron.
Będziemy więc mocno trzymać dziś kciuki za polskich graczy. Mamy ich w grze sporo, kilkunastu z nich posiada naprawdę porządne stacki i można myśleć o dobrej reprezentacji na stole finałowym. Ale sami doskonale wiecie, jak to wygląda w praktyce - trzeba trochę popracować, żeby odnieść sukces.
Ja po raz kolejny w swoim reporterskim życiu będę zasuwał między stołami w swoje urodziny. Nie pierwszyzna, było tak już kilka razy w ostatnich latach, więc zdążyłem się przyzwyczaić. Tuż po północy moi fantastyczni koledzy - Warg, Razak i Jaro - przyszli do mnie ze świetnym prezentem w postaci aparatu fotograficznego drukującego od razu zdjęcia po ich zrobieniu, więc tą drogą chciałem im również bardzo gorąco podziękować za pamięć i miłe słowa. Dziękuję też wszystkim innym chłopakom, którzy składali mi wczoraj w nocy życzenia!
Czas się zabierać za robotę. Od 16:00 zaczynamy relację z dnia finałowego. Kłania się nisko Rafał "Jack Daniels" Gładysz, zapraszam do kibicowania!
Harmonogram Poker Fever Special Cup - niedziela 28 stycznia
Niedzielę zaczęliśmy od porannej turbinki w dniu 1E, a od 16:00 rozpoczynamy wielki finał Main Eventu. Dla tych, którym powinie się nóżka mamy jeszcze ostatnią szansę na zdobycie pucharu na tym przystanku Poker Fever, czyli turniej Cooldown.
Struktura turnieju Cooldown:
- wpisowe – 1.000 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 20 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- late registration – 8 leveli
Wyniki - 27 stycznia
W dniu 1C zanotowaliśmy 179 wpisowych (101+78 re-entry), a awans do dnia finałowego zapewniło sobie 23 zawodników, w tym aż 14 Polaków. Najlepiej z Polaków poradził sobie Maciej Jaśkiewicz, który zakończył grę mając 484.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Maiden Glenn Carter | Australia | 538.000 |
2 | Jaśkiewicz Maciej | Polska | 484.000 |
3 | Kulka Andrzej | Polska | 372.000 |
4 | Samek Dušan | Czechy | 364.000 |
5 | Kohout Martin | Czechy | 341.000 |
6 | Iskrowicz Marcin | Polska | 339.000 |
7 | Nagrabecki Damian | Polska | 333.000 |
8 | Křístek David | Czechy | 272.000 |
9 | Smogor Brajan | Polska | 248.000 |
10 | Orzechowski Gerard | Polska | 238.000 |
11 | Sutyla Paweł | Polska | 226.000 |
12 | Melichar Pavol | Słowacja | 187.000 |
13 | Jabłoński Bartosz | Polska | 183.000 |
14 | Major Tomáš | Czechy | 179.000 |
15 | Janeček Petr | Czechy | 155.000 |
16 | Duraj Wojciech | Polska | 145.000 |
17 | Miaskowski Paweł | Polska | 137.000 |
18 | Kalenský Jan | Czechy | 124.000 |
19 | Wojtania Sebastian | Polska | 113.000 |
20 | Kabsz Rafał | Polska | 105.000 |
21 | Antkiewicz Patryk | Polska | 105.000 |
22 | Karlencho | Czechy | 101.000 |
23 | Sowa Dawid | Polska | 92.000 |

Z kolei dzień 1D przyniósł nam 138 wpisowych (77+61 re-entry) i awans 17 graczy. W tej grupie znalazło się 9 polskich pokerzystów, a najlepszy stack zrobił wśród nich Bartosz Flisiewicz, który zapakował do torby 410.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Galbavý Marek | Słowacja | 547.000 |
2 | Flisiewicz Bartosz | Polska | 410.000 |
3 | Růžička Milan | Czechy | 398.000 |
4 | Kocur Dawid | Polska | 344.000 |
5 | Hupało Igor | Polska | 319.000 |
6 | Bureš Jan | Czechy | 315.000 |
7 | Hill Dalibor | Czechy | 272.000 |
8 | Bednarz Michał | Polska | 254.000 |
9 | Makówka Łukasz | Polska | 192.000 |
10 | Vítek František | Czechy | 187.000 |
11 | Grams Paweł | Polska | 152.000 |
12 | Wendorff Piotr | Polska | 150.000 |
13 | Fuksa Martin | Czechy | 143.000 |
14 | Kłosowski Jarosław | Polska | 130.000 |
15 | Timko Lukáš | Czechy | 122.000 |
16 | Palica Radim | Czechy | 108.000 |
17 | Błażejewski Maciej | Polska | 98.000 |

Rozegraliśmy również side event Speed Racer Mini, w którym zanotowaliśmy 26 wpisowych, co dało cztery miejsca płatne w turnieju. Polacy i Czesi podzielili się niemi po równo, ale puchar powędrował (dość pechowo, o czym pisałem wczoraj w relacji) w czeskie ręce.
Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
1 | Major Tomáš | Czechy | 19.300 Kč |
2 | Wojtkiewicz Jan | Polska | 11.200 Kč |
3 | Kalenský Jan | Czechy | 7.300 Kč |
4 | Paszyński Bartosz | Polska | 5.200 Kč |
Social media
Oczywiście tradycyjnie zapraszamy wszystkich na nasze social media, gdzie znajdziecie zapowiedzi i szczegóły nadchodzących festiwali, informacje dla graczy, zdjęcia z turniejów itp.
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage PokerForAll.pl na Facebooku
- Konto JD na Twitterze
- Nasza grupa na Discordzie
Zapraszamy również na grupę dotyczącą festiwali Poker Fever na Facebooku!
Zaraz ruszamy, bądźcie z nami! Po puchar dla Polski!
Zachęcamy Was gorąco do wspierania portalu PokerForAll.pl poprzez Patronite! O szczegółach poczytacie klikając w baner poniżej!
Poker Fever Special Cup finał - 16:40
Po pierwszym rozegranym dziś levelu mamy już w zasadzie bubble'a. Shorty posypały się bardzo szybko i jesteśmy blisko kasy. W grze mamy 64 graczy.
Ale ci, którzy zostali w grze, też nie mają lekko. Kojir już witał się z gąską, bo jego króle wyglądały dobrze przeciwko AK (all iny preflop oczywiście), ale na flopie spadły QTx i walet dokończył dzieła zniszczenia na riverze. Bardzo cenne żetony Kojir musiał wypłacić rywalowi.
Z kolei Warg awansował dziś jako najmniejszy stack w dniu 1E turbo i miał tylko 48k, czyli 6BB. Ma już jednak za sobą dwa podwojenia, trzyma 20BB w ręku i już może myśleć o dalszej spokojniejszej grze.
Czekamy na pęknięcie bubble'a!

Poker Fever Special Cup finał - 17:45
Pęknięcie bubble'a było szybkie i prawie niezauważalne. Najpierw poleciał Sieju, który miał co prawda tylko 3,5 blinda, ale dysponował waletami. Za tak niewiele żetonów dostał jednak call od rywala z Q7, spadła dama na boardzie i Sieju odszedł od stołu z niczym. Za nim poleciał jeszcze jakiś Czech i byliśmy w kasie.
Stało się jednak coś złego, bo jeden z naszych liderów po eliminacjach właśnie opuścił swoje krzesełko. Bestia - bo o nim mowa - najpierw miał rozdanie, w którym w zasadzie już powinien przegrać wszystkie żetony i tylko cud sprawił, że nie wstawał od stołu. Miał A5s w treflach, na stole spadły T97 w tym kolorze, ale jego rywal miał pokera z flopa do swojego J8s. Tak się trapowali nawzajem, że i flop i turn zostały przeczekane. Na riverze sparowała dziesiątka i dopiero tutaj zaczęły się przepychanki, rywal postawił Bestię na all inie i ten znalazł tam jeszcze fold.
Zostało mu już jednak jedynie około 150k, więc za chwilę wrzucał już all ina z KT za ostatnie żetony. Dostał call od oponenta z AQ i choć dyszka pojawiła się na flopie, to as na turnie zabił marzenia Bestii o wygranej.
Poleciał Kojot, który wrzucał ostatnie 9 blindów z A9, ale dostał call od siódemek, nic nie trafił na boardzie i mógł udać się już do kasy po odbiór mini wypłaty.
Szaleje Warg! Chyba wszyscy pokerowi bogowie stoją dziś po jego stronie, bo idzie z shorta jak burza. Najpierw w limpowanym 4-wayu bronił small blinda z J7 i na boardzie A72J7 trafił fulla. Akcji na flopie i turnie nie było, więc na riverze Warg musiał już sam coś zagrać, zabetował za 15k, na co jeden z rywali próbował przejąć pulę za 55k, ale po all inie Polaka foldował szybciej, niż Warg wsuwał swoje słupki żetonów za linię.
A to nie koniec dobrych wieści od Warga. Ja po prostu uwielbiam tutaj takie rozdania, widać je w wykonaniu tutejszych graczy za każdym razem. Warg otworzył z waletami, dostał jeden call, na flopie Polak zaczekał, bo spadły J54 w tęczy, na co rywal... zapakował mu all ina za ponad 200k! Snap call Warga i ostatnią rzeczą, którą zrobił Czech w tym turnieju było odsłonięcie swoich trapowanych króli. Warg ma już pół miliona w stacku.
Owca żyje, ale przegrał sporą pulę z asami przeciwko królom, gdy jego przeciwnik złapał one outera na boardzie.
Misiek wyeliminował jednego z shortów, gdy jego AT pokonało A6s w treflach oponenta. Ale jak zwykle łatwo nie było. Spadła co prawda dziesiątka na flopie, ale na turnie pojawił się drugi trefl i Misiek lekko się spocił. Na szczęście river nie przyniósł żadnej paskudnej niespodzianki.
Doskonale radzi sobie Matias. Przekroczył już 700k w stacku.
Jawaldo pożegnał ze swojego stołu jednego z naszych chłopaków. Siematupozdro miał siódemki, Jawaldo dysponował AK i nie dość, że na boardzie QJ5T9 złapał strita, to jeszcze były tam cztery trefle do jego asa w tym kolorze.
I jeszcze na koniec poleciał Andy_liv, który najpierw się trochę skrócił i ostatnie 140k pchał na środek stołu z dziesiątkami. Trafił jednak na przeciwnika dysponującego asami, pomoc nie przyszła i można było się pakować.

Poker Fever Special Cup finał - 18:40
Za nami 30-minutowa przerwa obiadowa, gracze wrócili już do gry i zasiedli do stołów.
Niestety do przerwy nie doczekał Kojir. W dosłownie ostatnim rozdaniu dostał walety i swoje 20BB zainwestował w zagranie za wszystko. I dalej już klasycznie - call od gracza z AK, as na river, dziękuję, dobranoc...

Mówiłem, że Warg szaleje, ale teraz to już muszę napisać, że go chyba porąbało! Dostał już trzy razy asy, wszystkie opłacone i wskoczył na milion w stacku! Na starcie dnia miał 48k i jeszcze od razu wszedł na big blinda, którego starał się bronić, nie udało się i spadł do... dwóch blindów. A teraz ma 50BB na blindach 10k/20k! Ostatnie asy sowicie opłacił mu Matias w ciekawej akcji. Po limpie Warg podbił do 3,5BB i dostał call tylko od limpującego Matiasa. Na flopie spadły A72 i Warg wypalił małego c-beta za 35k, który został sprawdzony. Po drugiej siódemce na turnie... beczkę wypalił jako pierwszy Matias, za 78k. Warg dołożył i razem obejrzeli rivera, po którym ponownie Matias zabetował, tym razem za 125k. Warg wsunął wszystkie swoje żetony za linię i Matias po długim tanku ostatecznie sfoldował swoją rękę.
Warg rok temu był w styczniu drugi, a dwa lata temu wygrał. Widać więc, że jest to jego miesiąc na Feverze. Czy tym razem również?
Ale jeszcze więcej ma Owca! Przegrane asy nie zdemotywowały naszego gracza i ma już w stacku 1,4 mln żetonów! Za nim siedzi jednak równie mocno nabudowany Czech, który mocno stawia mu opór, więc wielkie starcie wydaje się nieuniknione...
Na koniec muszę Wam jeszcze opowiedzieć historię Adusia, który dziś awansował z dnia 1E turbo. Jako niedoświadczony gracz, pierwszy raz w Ołomuńcu, przed startem dnia finałowego zapytał Andy'ego, gdzie jest jakaś lista z wylosowanymi miejscami. Andy, jako dobry kolega, pokazał mu leżące listy i Aduś zaczął siebie szukać. Szukał, szukał, ale swojego nazwiska nie znalazł. Andy pyta go więc, czy on na pewno awansował z tej turbiny, czy mu czasem nie ściemnia. Na co Aduś, z rozbrajającą szczerością mówi mu "No jak nie awansowałem? Zobacz sam!" i... wyciągnął swoją torbę z zapakowanymi żetonami z kieszeni! Znalazło się więc przy stole miejsce również dla niego...

Poker Fever Special Cup finał - 19:25
Zostały nam w grze trzy ostatnie stoły, czyli 27 graczy. I nagle się zorientowałem, że ta nasza polska ekipa to się mocno skurczyła!
Poszedłem polatać między stolikami i pozbierać stacki, a wyszło mi na to, że w grze mamy już tylko dziesięciu Polaków. Oto ich stacki:
- Warg 1,2 mln
- Razak 1,05 mln
- Graba 695k
- Owca 715k
- Matias 650k
- Brajan 315k
- Piotruś Pan 930k
- Wojtek 580k
- Makówa 800k
- Michał 350k
Warg po raz kolejny zarobił żetony, tym razem wyrzucając z gry Ślązaka. Damy utrzymały się przeciwko AK drugiego z Polaków i Warg znowu układał nowe żetony.
Razak też się nabudował, bo trafił karetę trójek i opłacił go Owca.
Oby nasi gracze trzymali się mocno, bo do stołu finałowego jeszcze daleko...

Poker Fever Special Cup finał - 20:30
Chciałbym Wam tu opowiadać pasjonujące historie ze stołów, prezentować szalone rozdania i latające all iny, ale prawda jest taka, że wiele się nie dzieje ciekawego. Z naszej ekipy poleciał nam tylko Michał, który za ostatnie 380k wrzucił z buttona all ina z czwórkami, ale na big blindzie David Kristek podniósł ósemki, sprawdził i wygrał rozdanie.
W odwrocie jest trochę Warg. Miał damy i otworzył za 85k (gramy 20k/40k), a na blindach sprawdzili go Owca i Matias. Spadł flop J33 w tęczy i po dwóch checkach Warg zagrał c-beta za 65k, na co dostał dwa calle. Króla na turnie wszyscy przeczekali, a po piątce na riverze ponownie gracze na blindach odstukali w stół. Warg wypalił więc jeszcze raz, tym razem za 120k, a dołożył mu już tylko Matias z K6s.
Chwilę później Warg otworzył ponownie, tym razem z KJ. Shorcik Brajan wsunął swoje 8BB (325k) na środek stołu i Wargu już dołożył, aby zobaczyć tym razem damy u rywala. Dama spadła na flopie, trzeba było wypłacać Brajanowi żetony.
Ale tak poza tym, to nasi gracze trzymają się dość dobrze. Ktoś coś odda, ktoś coś zarobi, ale cała dziewiątka wciąż w grze i czekamy na rozwój wypadków. Najważniejsze, że Czesi się mocno naparzają między sobą i to oni odpadają.

Poker Fever Special Cup finał - 21:10
Eeeech, to nie tak miało być, zupełnie nie tak... Straciliśmy w krótkim czasie kilku graczy.
Najpierw pożegnał się z grą Wojtek, gdy wsunął all ina za 450k z A7 w ręku i nadział się na dziesiątki rywala. Bez pomocy...

Wstał od swojego stołu również Graba, który przegrał decydującego flipa z AK przeciwko dziesiątkom Owcy. Zostało mu kilka blindów, udało się nawet podwoić, ale za chwilę było po herbacie. Resztę żetonów przegrał z 98 przeciwko Q3, choć trafił dziewiątkę na flopie. Niestety była tam też dama.
Straciliśmy również Warga, który wepchnął all ina za 15BB z A9 z buttona, dostał call od rywala z szóstkami w ręku i razem obejrzeli flopa AK9. Dwie pary Warga były dobre tylko do rivera, bo tam pojawiła się szóstka i marzenia o pucharze się dla Warga skończyły.
Nie ma z nami również Makówy. Otworzył z 97s i dostał dwa calle od graczy na blindach. Na flopie J82 z dwoma treflami rozpętało się piekło, bo na all inach znaleźli się wszyscy trzej gracze. Small blind pokazał 43s w treflach, a big blind J6. Na turnie spadła czwórka i pulę główną wziął big blind, a side pota small blind. Tylko dla Makówy już zabrakło żetonów...
I jeszcze na dodatek na mega shorcie wylądował Brajan. Na wojnie blindów zagrał all in z A2, Czech dołożył mu z QJ i na boardzie QJ65J trafił fulla. Polakowi zostały trzy blindy...
Trzynastu graczy w grze, pięciu Polaków. Oni wszyscy są obecnie na przerwie i mam nadzieję, że po niej los się trochę uśmiechnie do naszych zawodników. Chipleaderem jest obecnie doskonale znany David Kristek, zwany również "rybą z Ostrawy". Ma obecnie stack w wysokości 2,7 mln.

Poker Fever Special Cup finał - 22:50
Razak wrócił z martwych w pięknym stylu! Zaczęło się od podwojenia z shorta, gdy jego A7s pokonało QT rywala i nasz gracz wskoczył na 580k. Potem kilka kradzieży blindów, aż dostał AK i po raz kolejny wsunął swój stack na środek stołu (miał już 700k). Dołożył mu Owca z A9s z big blinda i na boardzie A436Q lepsza ręka się utrzymała, a Razak wskoczył na 1,5 mln w stacku. Niedługo potem Razak dobił Owcę - ten zagrał all in za ostatnie 9BB, a Razak znalazł na small blindzie rakiety i wystarczyło tylko sprawdzić.

Doskonale radzili sobie też Matias i Piotruś Pan, którzy siedzieli razem przy stole. Z nabudowanych Czechów wycisnęli ile się dało i obaj mieli już po około 3 mln w swoich stackach.
Poległ niestety również Brajan i to w paskudny sposób. Zagrał all ina z AK i dostał call od Czecha z szóstkami w ręku. Król pojawił się na flopie, ale szóstka spadła na turnie i wysłała naszego zawodnika do kasy po odbiór nagrody.
Gdy na blindach 50k/100k w grze zostało dziesięciu zawodników spięli się dwaj czescy pokerzyści. Jeden miał króle i większy stack, ale short do swojego AQ złapał asa na turnie i uratował skórę.
Ale w końcu bubble boyem stołu finałowego został David Kristek. Zagrał all in za 15BB z AQs, ale nadział się na asy u innego Czecha na big blindzie. Cud się nie wydarzył, wyłoniliśmy FT!
Stacki na FT (wg miejsc przy stole):
- Matias 1.975.000
- Smrtak (CZ) 1.400.000
- Razak 1.525.000
- Milan (CZ) 3.900.000
- Batman (CZ) 1.050.000
- David (CZ) 1.075.000
- Kuba (CZ) 2.025.000
- Piotruś Pan 3.400.000
- Jaksa (CZ) 1.000.000
Wypłaty na FT (w koronach):
- 202.400
- 126.100
- 88.200
- 58.700
- 41.800
- 33.600
- 27.300
- 23.000
- 20.000
Gramy na blindach 50k/100k, średni stack na stole finałowym wynosi 1,93 mln żetonów.

Poker Fever Special Cup finał - 23:50
Gramy już na stole finałowym godzinę, a za nami dopiero trzy eliminacje. Za dwie odpowiada Razak!
Najpierw nasz zawodnik wcisnął all ina za 1 mln i Batman zaczął tankować dobre pięć minut. Może nakreślę Wam sytuację - miał 6BB i dziewiątki w ręku i nie wiedział, co ma zrobić. W końcu wymyślił call, Razak odsłonił mu swoje dziesiątki i na boardzie 852K8 pokonał rywala.
Za chwilę Razak uderzył po raz drugi. Otworzył nabudowany Milan za 250k, Smrtak wsunął swój skromny stack na środek stołu, a nasz bohater izolował ze swoim AT i zmusił Milana do foldu. Smrtak pokazał QT off i uległ Polakowi po boardzie 9643J.
Milan z kolei wywalił z gry innego Czecha, Jaksę. Dziesiątki Milana utrzymały się przeciwko AK shorta i zostało w grze sześciu zawodników.
*****
Korzystając z okazji chciałbym poinformować wszystkich zainteresowanych, że w dniach 1-4 lutego w klubie 3Bet w Katowicach odbędzie się turniej Jack Daniels Poker Cup XV. Szczegóły mojego turnieju urodzinowego znajdziecie na grupie 3Bet Katowice na Facebooku, zapraszam bardzo gorąco!
Poker Fever Special Cup finał - 00:40
Mimo ogromnych już blindów, gra nie jest tak szybka, jak by się mogło wydawać. Ale trzy kolejne eliminacje za nami.
Najpierw odpadł Kuba, a jego żetony przytulił Piotruś Pan. Klasyczne starcie dam z AK rywala było emocjonujące tylko do flopa, gdzie pojawiła się dama i dwie blotki i tylko cud mógł uratować Czecha. A że spadła na turnie druga dama, to cud nie nastąpił i karetą Piotruś Pan wywalił rywala z gry.
Za nim wstawał już pierwszy Polak. Matiasa wyrzucił z turnieju ponownie Piotruś Pan w starciu A8 shorta z AQ. Na boardzie nikt nic nie trafił i kicker do asa rozstrzygnął losy tego pojedynku.

No i tuż przed rozpoczętą właśnie przerwa straciliśmy Razaka. I to straciliśmy bardzo pechowo. Nasz gracz zagrał all in za 750k z królami i napakowany chipsami Milan dołożył mu z J9s. Już flop źle wróżył, bo spadły T73, a na riverze Czech skompletował strita, gdy pojawiła się tam ósemka. Smuteczek...
Został więc nam tylko Piotruś Pan, potężny chipleader Milan i David, którego nawet nie widziałem jeszcze w żadnym rozdaniu. Pewnie się gdzieś po drodze z raz czy dwa podwoił na shorcie i od tej pory czeka już tylko, aż Milan pozamiata resztę przeciwników. I ten plan póki co mu się sprawdza.
Liczę jednak na Piotrusia Pana w heads upie! Oby tak się stało!
Aktualne stacki:
- Milan 11 mln
- Piotruś Pan 3,5 mln
- David 2,8 mln

Poker Fever Special Cup finał - 01:30
Piotruś Pan podwoił się szybko po przerwie w starciu z Milanem. Na wojnie blindów Polak zlimpował sobie dziesiątki i razem z Milanem obejrzeli flopa QQ6. Na flopie i turnie Milan wypalił dwie beczki w naszego gracza, river został przeczekany i Piotruś Pan wygrał z 76 rywala.
A za moment mieliśmy już heads upa! W końcu David uznał, że czas ruszyć do boju i wybrał sobie najgorszy możliwy moment. Na wojnie blindów z Milanem pojawił się flop 985, chipleader zaczekał, a David zapakował od razu all ina ze swoim 84. Dostał najszybszy call świata, bo Milan do swojego 76 trafił strita z flopa i pozamiatał rywala!
Mamy więc HU z Piotrusiem Panem w składzie. Polak ma 6 mln przeciwko 11 mln Czecha i nie ma nic do stracenia!

Poker Fever Special Cup finał - 02:15
Zacznijmy od dobrych informacji z turnieju Cooldown! Po trzyosobowym dealu puchar trafił w ręce Oliwera (największą kwotę z wygranej wziął Emil 13.300 koron, Oliwer i Andy_liv po 12.000 koron). Panowie zagrali po dogadaniu deala o trofeum i to wpadło w ręce Oliwera. Gratulacje!

Piotruś Pan zaczął heads upa najlepiej, jak mógł. Podwoił się! Na boardzie Q6357 Polak miał 42s i trafił strita, a Milan złapał dwie pary do swojego 53 (ale nawet nie było w drzewkach). Po tym rozdaniu nasz zawodnik przejął prowadzenie w turnieju ze stackiem 10,5 mln żetonów.
Potem zaczęła się zwyczajna przepychanka - raz milion w jedną stronę, potem dwa miliony w drugą... Stacki cały czas oscylowały w granicach remisu, aż w końcu padła propozycja deala. Po przeliczeniu żetonów wyszło to tak:
- 9,9 mln Milan i 169.600 koron
- 7,5 mln Piotruś Pan i 158.900 koron
Panowie podali sobie ręce i przyklepali deala. Puchar trafił do Milana Ruzicki i to on został zwycięzcą Main Eventu Poker Fever Special Cup. Gratulacje również dla Piotrusia Pana za ładną walkę w HU!
My spotykamy się na kolejnej relacji. Gdzie i kiedy? Śledźcie PokerForAll.pl! Dobrej nocy!