pftch2-p4a-728x90.jpeg
bom25-p4a-728x90.jpeg
1
1
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - relacja na żywo 03:10
Featured

Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - relacja na żywo 03:10

Sobota w Ołomuńcu będzie stała pod znakiem Main Eventu! Przed nami dwa dni startowe, na które serdecznie zapraszamy!

High Roller
Christmas Masters

Za nami dwa dni festiwalu Poker Fever Tour: Christmas Madness i dwa maratony. Wczoraj znowu siedzieliśmy w kasynie Go4Games do 6 rano, aby poznać zwycięzcę turnieju Christmas Masters. Niestety, tym razem nie udało się żadnemu z naszych graczy sięgnąć po zwycięstwo, choć na stole finałowym mieliśmy aż sześciu Polaków. Wygrał ten, który flipował, jakby bogowie pokera trzymali nad nim jakąś specjalną pieczę. Vlastislav miał kilka okazji, żeby z turnieju odpaść, a za każdym razem, gdy był już na shorcie, to wygrywał flipa o życie i dalej siedział przy stole. I tak na nim dosiedział, aż do momentu, gdy poszedłem robić zdjęcie zwycięzcy...

Znowu na FT był EasyMoney, który cashował już po raz dziesiąty od październikowego festiwalu Poker Fever Tour: Bounty Challenge. Skuteczność Jacka jest wręcz wybitna i trzeba mu to oddać bez wątpienia. W tej klasyfikacji tylko pięciu graczy za nim ma po cztery cashe, co pokazuje, jak ten wynik jest doskonały. EasyMoney musi popracować jeszcze nad wygrywaniem, bo pucharu póki co na koncie nie ma.

Ale są kolejne szanse! Na przykład w Main Evencie, do którego mamy dzisiaj dwa dni startowe. O 14:00 rozpoczął się dzień 1C, od 18:00 rozpoczyna się też dzień 1D i wszystko wskazuje na to, że spokojnie dobijemy dzisiaj do granicy puli gwarantowanej. Jutro rano mamy jeszcze dzień 1E turbo o 10:00. W niedzielę po południu zapraszamy też graczy na pierwszy od dawien dawna turniej bez re-entry, czyli Christmas Freezout - zaczynamy o 17:00.

Dziś relację zaczniemy o 18:00, zapraszają gorąco Krzysztof "Młody" Kozłowski i Rafał "Jack Daniels" Gładysz. Bądźcie z nami!

Harmonogram Poker Fever Tour: Christmas Madness - sobota, 21 grudnia

Main Event

  • data - 19-22 grudnia
  • wpisowe - 2.000 Kč
  • re-entries - bez ograniczeń
  • pula gwarantowana - 500.000 Kč
  • late reg - 10 poziomów
  • stack startowy - 30.000 żetonów
  • blindy: 30 minut

Wyniki - 20 grudnia

W dniu 1B Main Eventu zanotowaliśmy 94 wpisowe (54+40 re-entry), a do dnia finałowego awansowało ośmiu graczy, w tym dwóch Polaków. Chipleaderem został Jakub Sigmund, który zapakował do torby 591.000 żetonów.

Miejsce Gracz Kraj Stack
1 Sigmund Jakub Czechy 591.000
2 Bartoň Jan  Czechy  476.000
3 Dvořák Radim Czechy 433.000
4 Matuš David  Czechy  304.000
5 Ambros Sebastian Polska 297.000
6 Bednář Adam  Czechy  283.000
7 Rypiński Michał  Polska  238.000
8 Fujcik Marcel Czechy 197.000

Turniej Christmas Masters zgromadził na starcie 65 graczy, którzy 44 razy biegali do kasy po re-entry, co dało nam w sumie 109 buy inów. Przełożyło się to na jedenaście miejsc płatnych, z których aż osiem zajęli Polacy. Wygrał Vlastislav Chladil, który w heads upie pokonał Tomasza Sekstasa. Trzecie miejsce dla Michała Szczepaniaka.

Miejsce Gracz Kraj Nagroda
1 Chladil Vlastislav Czechy 113.200 Kč
2 Sęktas Tomasz Polska 70.900 Kč
3 Szczepaniak Michał Polska 51.000 Kč
4 Jindra Adam Czechy 36.200 Kč
5 Dziuba Daniel Polska 26.800 Kč
6 Grabek Aleksander Polska 19.900 Kč
7 Pustuła Jacek Polska 16.100 Kč
8 Konstantinou Michalis Cypr 13.100 Kč
9 Wójtowicz Maksymilian Polska 10.500 Kč
10 Gomola Mariusz Polska 8.600 Kč
11 Wiśniewski Michał Polska 8.600 Kč

Social media

Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!

Reanimujemy również nasz kanał Poker Fever na Instagramie! Jeśli jeszcze nas nie obserwujecie na tej platformie, to serdecznie zapraszamy! 

Relacja startuje już za moment, zapraszamy do śledzenia i kibicowania polskim pokerzystom!

Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 19:00

Co tam dzisiaj ciekawego w Main Evencie? W dniu 1C trwa w tej chwili dziesiąty level i po nim zakończy się już late reg i faza re-entry. W tej chwili na liczniku mamy 213 wpisowych i 74 graczy w grze. Frekwencja więc dopisuje i chyba miałem dobre przeczucie, że paru chłopa przed świętami chętnie zwieje z domu...

Przeleciałem się po sali w tę i z powrotem, pogadałem z chłopakami, przywitałem się z tymi, którzy pojawili się w Ołomuńcu dopiero dzisiaj. Znowu dobrze radzi sobie EasyMoney, który ma przed sobą wysokie kominy żetonów, a to i tak po tym, jak sporą pulę wygrał od niego Bolo (trafił seta vs to para rywala). 

Razem z Młodym zaraz po nadchodzącej przerwie zbierzemy pierwsze stacki z dnia 1C i zobaczymy, jak wygląda sytuacja naszych graczy. 

Dziś w relacji możecie oczekiwać też dużego newsa! Będzie pan bardzo zadowolony!

Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 19:55

Gracze wrócili już do gry w dniu 1C po przerwie. Ostatecznie mamy 213 wpisowych, w grze jest teraz 64 graczy, a średni stack to 100k.

W bardzo nieśmiesznych okolicznościach poleciał z dnia 1C Brajan. Sami sobie wyobraźcie taką sytuację - macie króle, flopa KQQ i rywala, który ze swoim Q9 bardzo chce być ze swoimi żetonami na środku stołu. Gdy już liczycie wygrane żetony, to na riverze spada czwarta dama i jedyne co możecie odliczać, to 2.000 koron pod okienkiem kasowym, żeby opłacić kolejną strzałkę do turnieju...

Razak przed przerwą popisał się blefem za swoje turniejowe życie. Po tym, jak uzupełnił się kolor na riverze zapakował swój stack za linię, czym ostatecznie zmusił rywala do poddania seta. Razak odsłonił swój układ - czwartą parę - i zadowolony zawinął żetony.

Oto zebrane stacki z sali (chyba są już wszyscy Polacy):

  • Paladyn 120k
  • Tomek 46k
  • Kleo 168k
  • Rataj 110k
  • Wojtek 44k
  • Marecki 60k
  • Bolo 90k
  • Rafcio 140k
  • EasyMoney 130k (przed chwilą sporo oddał wpadając po damy na boardzie J high)
  • Rafold 15k
  • Kaszkiet 33k
  • Tefal 86k
  • Miczu 40k
  • Tomasz Jagiełło 134k
  • Alex 88k
  • Mateusz 90k
  • Jakozaku 125k (niby dobrze, ale połowę stacka oddał) 
  • Zorgusik 120k
  • Bartek 37k
  • Wiśnia 93k
  • Razak 125k
  • Jaro 26k
  • Olo 190k
  • Wspinacz 119k
  • As 33k
  • Stanisław 40k
Stanisław
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 20:50

Jaro przeprowadził się do dnia 1D, gdy jego dwójki nie poradziły sobie z AQ Razaka. Już na flopie spadły dwa asy i nie było czego zbierać. 

Wspinaczowi szło dziś tak dobrze i grało mu się tak fajnie, że po eliminacji z dnia 1C poszedł po prostu przed siebie i nawet nie ma zamiaru wracać do dnia 1D. Nasz gracz zagrał all in z UTG ze swoim KQs i sprawdził go jakiś skośnooki mistrz z big blinda ze swoim... Q5 off. W okienku pojawiła się dama, ale zaraz za nią wyskoczyła piątka, króla nie uświadczyliśmy i wyraźnie zrezygnowany Wspinacz rzucił mi tylko krótkie "do jutra".

EasyMoney był już jedną nogą nad przepaścią, był pochylony do przodu i ziemia usuwała mu się spod stóp. Tak należy ocenić sytuację, gdy po przegranej ogromnej puli zostało mu tylko 19k. Miał AJ, sprawdził z tym 3-beta Tefala i razem obejrzeli flopa AK3 z drawem do koloru. Na turnie pojawił się walet i poleciały all iny. Tefal odsłonił swoje AQ, ale na riverze złapał dziesiątkę do strita i przejął pot w wysokości ponad 200k.

Jednak EasyMoney powoli wraca do gry. Ma obecnie około 90k, bo zdążył się już dwa razy podwoić. Jeszcze jedno podwojenie i będzie dobrze.

43 graczy walczy na levelu 1,5k/3k.

Wspinacz
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 21:15

OK, obiecywałem dzisiaj newsa w relacji, więc czas przedstawić Wam plany Poker Fever Tour na luty!

Otóż po baaaaaardzo długim czasie nasz festiwal odbędzie się poza Ołomuńcem! W dniach 10-17 lutego spotkamy się w Card Casino pod Bratysławą! Nowe kasyno, otwarte dopiero pod koniec września, znajduje się - zgodnie z nowymi przepisami na Słowacji - kilka kilometrów pod Bratysławą w miejscowości Šamorín. Kto już zdążył odwiedzić to miejsce ten wie, że na miejscu są wręcz perfekcyjne warunki do gry w pokera! Pula gwarantowana całego festiwalu to 350.000€, w tym 200.000€ w Main Evencie!

Szczegóły całego festiwalu postaram się opublikować jeszcze w tym roku, abyście mogli sobie już planować wyjazd. Oczywiście nie zabraknie też satelit online!

Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 22:00
 

W dniu 1C nie ma już również Razaka, który rozpoczął swoją przygodę z Main Eventem w dniu 1D. Wraz z nim na stole jest już wspomniany As, a także Vlastislav, który zdążył walnąć jakiś niezbyt rozsądny komentarz w kierunku Razaka, więc ten już go grzecznie zapytał, czy wie, ile kosztują nowe zęby... Będzie ciekawie.

 
Rafold już nie pogra w dniu 1C, bo Tefal pożegnał go soczystym suckoutem. Po openie Rafold wrzucił swoje ostatnie 11BB z big blinda z AJ i Tefal dołożył mu ze swoim QJs. Wszystko było pięknie i ładnie do rivera, ale tam spadła dama i Rafold może sobie już szukać wygodnego krzesełka w dniu 1D.

Kończy się powoli czternasty level i zostanie nam godzinka, aby dokończyć dzień 1C. 

Rafold
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 22:40

Końcówka dnia 1C jest emocjonująca i obfitująca w ciekawe akcje. Gracze się wyjaśniają na shorcie, a big stacki starają się cisnąć shortów i wyciskać z nich kolejne żetony.

Kleo miał już 300k, ale zaczął tak oddawać, że po niedawnym podwojeniu wskoczył dopiero na 200k. I to podwojenie też było "na fantazji", bo wystarczy powiedzieć, że Kleo walczył z T4s w rękach...

Bolo
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 23:10

Zakończyliśmy grę w dniu 1C. Awans zdobyło (wg zegara turniejowego) 29 zawodników. Stacki naszych graczy prezentują się następująco:

  • Rataj 305k
  • Kleo 280k
  • Mrozu 310k
  • Przemek_A 149k
  • Qfelek 194k
  • Wiśnia 113k
  • Jakozaku 211k
  • Stanisław 155k
  • Mickiewicz 73k
  • Tefal 275k
  • Miczu 241k
  • EasyMoney 189k
  • Olo 207k
  • Paladyn 155k
  • Dymek 108k
  • Mateusz 284k
  • Alex 331k

Jakozaku był już na prawdziwym shorcie, ale zdążył odrobić straty i zakończyć dzień z rozsądnym stackiem. Wszystko dzięki dość szczęśliwemu podwojeniu w starciu A9s kontra AJ rywala. Nasz gracz złapał od razu nutsowy kolor z flopa i podwoił swoje 56k.

Super rozdanie trafił na koniec dnia Alex. Na flopie QJx miał asy i poleciały all iny z rywalem, który miał KT i open ended. Przeciwnikowi nic nie spadło i Alex przytulił pulę ponad 330k.

Kleo w ostatnich minutach lawirował z żetonami we wszystkie strony. Wypłacał, wygrywał, aż w końcu skończył ze stackiem 280k, choć tuż przed końcem dnia wpadł pod asy ze swoim KQ na boardzie QTx. Wypłacił tu przeciwnikowi 135k. Podobno na tym stole żetony fruwały jak szalone we wszystkie strony.

Alex

I jeszcze na koniec dnia 1C... Wiele osób pytało mnie wczoraj i dzisiaj, czy Olo jest normalny czy może jednak ma jakieś problemy, biorąc pod uwagę jego piątkowe występy w stroju elfa. Odpowiadałem, że RACZEJ TAK, ale dzisiaj nie jestem już tak pewny swojej odpowiedzi, bo w sobotę wystąpił w turnieju... w dmuchanych rękawkach do pływania w Spidermany. Także sami oceńcie...

Olo
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 00:20

Akurat tak się ułożyło, że na koniec zamieszania z zakończeniem dnia 1C trafiła się przerwa w dniu 1D po zakończeniu late rega. Wykorzystaliśmy z Młodym okazję, aby zjeść jakiś obiad i po przerwie ruszyliśmy między stoły.

Zacznijmy więc od tego, że zebraliśmy stacki na starcie jedenastego levelu:

  • Maciek 33k
  • Zorgusik 20k
  • Bolo 95k
  • Bestia 92k
  • Kaszkiet 83k
  • Razak 30k
  • As 115k
  • Jaro 50k
  • Tomasz Jagiełło 69k
  • Buła 50k
  • Qfelek 23k

Wrzucam Wam to tylko dlatego, żeby pokazać, jak podczas relacji przekazywana informacja jest "świeża". Większość tych stacków jest nieaktualna po upłynięciu raptem 20 minut.

Rafold poleciał od razu po przerwie. Wrzucił all ina za ostatnie 20k z A2s i wpadł pod AK.

Qfelek odpadł do Buły, któremu w końcu (po dziewięciu strzałkach bezkarcia - jak sam mówi) zaczęło żreć. Ostatnie 20k Qfelek przesunął na środek stołu z A3 i musiał się zmierzyć z KJ Buły. As pojawił się nawet w okienku, ale ostatecznie buła skompletował cztery karty do koloru na boardzie.

Odpadł również skrócony Warg. Na flopie T94 miał A9s i rywal postawił go na all inie z QJ. Turn to dama, river to druga dama i było po zawodach dla Warga.

Nie ma z nami Razaka, który mocno się starał o podwojenie, ale nie udało się niestety nic zdziałać na bezkarciu. Na boardzie AA93 z dwoma karami zapakował all ina ze swoim T9s w karach, ale dostał dwa calle - jeden z graczy miał A7, a drugi fulla na trójkach...

Bolo zaliczył serię niefortunnych zdarzeń i też już nie gra. Najpierw coś stracił, potem miał starcie z Maćkiem, gdy jego walety rywalizowały z KQs. Na flopie 932 było spokojnie, po walecie na turnie już bardzo spokojnie, ale po riverze w postaci dziesiątki pulę zawinął już Maciek...

A przed momentem sytuacja praktycznie się powtórzyła. Bolo miał QJ i walczył przeciwko AT Czecha. Flop w postaci J88 dał Polakowi prowadzenie, król na turnie nic nie zmieniał, a dama na riverze dała co prawda trzecią parę Bolowi, ale również strita oponentowi. Powiedzieć, że Bolo nie był zadowolony, to nic nie powiedzieć...

Jaro i Tomasz Jagiełło też oddali połowę swoich stacków. Zorgusik wyleciał w pojedynku 44 vs 55 do Czecha. 

No łatwo nie jest...

Razak
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 01:20

Zostały nam trzy levele do końca dnia 1D. Szczerze mówiąc, to jest bardzo biednie w tym flighcie. Naszych zawodników w stawce 38 graczy mamy max dziesięciu, z czego w ogóle pięciu gra przy jednym stole. Naprawdę duży stack ma tylko Igor, który nazbierał już ponad 400k i póki co jest chyba nawet chipleaderem w 1D. A reszta? No różnie, różnie... 

 
Jarowi udało się podwoić, gdy jego damy pokonały AJ czeskiego przeciwnika, ale to nadal daje mu około 100k w stacku (25BB na nadchodzącym levelu 2k/4k). 

Generalnie wciąż trwa walka o turniejowe życie u większości naszych reprezentantów pozostałych w grze. W grze są jeszcze m.in. Volo, Kaszkiet, Artur, Buła, Jaro, Bestia, Igor, Tomasz Jagiełło, As i Marecki. I to chyba wszyscy obecni.

Jaro
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 02:20

W sumie to nie napisałem nic o frekwencji w dniu 1D. Ten flight skumulował 166 wpisowych, co razem z trzema wcześniejszymi dniami daje nam w totalu 554 buy iny w Main Evencie. Pula gwarantowana jest już więc spokojnie przekroczona, a przecież przed nami jeszcze dzień 1E turbo w niedzielę o 10 rano.

Nasza ekipa wciąż się kurczy, bo odpadli z gry kolejni polscy pokerzyści. Tomasz Jagiełło, aby powalczyć o puchar w Main Evencie nie będzie miał innego wyjścia niż wstać na porannego turbosa. Po all inach preflop jego żetony przejął Marecki, gdy jego AK pokonało parę dziesiątek. Od razu na flopie pojawiły się dwa króle i as i Tomasz musiał liczyć na cud. Cuda ponoć się zdarzają, ale nie tym razem - kareta runner-runner nie spadła i w dniu 1D straciliśmy kolejnego Polaka.

Czy to pomogło Mareckiemu? Otóż nie! Jeden z Czechów wrzucał trzeciego all ina z rzędu, a nasz gracz znalazł u siebie AK i sprawdził. Rywal pokazał parę dziewiątek, pomoc dla naszego zawodnika na boardzie nie nadeszła i pożegnał się on z grą.

Kaszkiet podwoił się na Romanie Papacku, a każdy taki double up cieszy niezmiernie. Kaszkiet otworzył z CO, a Czech dołożył z małego blinda. Na flopie 543 Roman postawił Polaka na all inie z pierwszej piłki sporym overbetem i Kaszkiet dołożył z AK. Roman odsłonił swoje T5o, ale na turnie spadł od razu as i Kaszkiet wskoczył na jakieś 110k.

Więcej emocji jest na cashu, na którym walczą nasi chłopcy. Niedawno mieliśmy tam rozdanie Alexa z Razakiem - pierwszy miał asy, drugi walety, postanowili zagrać na dwa boardy i... na obu Razak trafił seta!

As
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 3 - 03:10

Skończyli!

Informację są dobre i złe. Złe są takie, że znowu straciliśmy graczy. Jaro poleciał we 3-way all inie, gdzie miał QJ przeciwko dziesiątkom jednego Czecha i A3 Romana Papacka. Nie muszę chyba dodawać, że as spadł na riverze...

Poległ również Buła, który bardzo długo czekał na okazję, aby podwoić swoje 100k, bo bezkarcie miał straszne. Gdy w końcu dwóch shortów wrzuciło swoje stacki na środek stołu, to nasz gracz postanowił dołączyć do nich ze swoim KJs. Rywale pokazali AJ i AQ, a na boardzie spadły Q75JA. Bule zostały jakieś groszki i za moment wstawał od stołu.

Po drodze straciliśmy też Kaszkieta, ale nawet gracze przy jego stole nie wiedzieli, jak to się stało...

Dobre wieści są jednak takie, że odnaleźliśmy na sam koniec jeszcze trzech polskich graczy. Jeden z nich jest chyba... chipleaderem całego turnieju z potężnym stackiem! Oto stacki sześciu Polaków z awansem do dnia finałowego:

  • Majkel Clark 777k
  • Artur 230k
  • Michał 51k
  • Goris 411k
  • Bestia 151k
  • Kalectwo 300k

Według zegara turniejowego awansował 18 graczy, a średni stack wynosił na koniec 277k.

To jest już wszystko z Ołomuńca w sobotnią noc, idziemy spać, aby wstać jutro na dzień finałowy na 16:00!

 

Dobrej nocy! 

 

 

 

Ostatnie artykuły

bom25-p4a-820x100.jpeg
patronite-p4a-820x100.jpeg
pftch2-p4a-820x100.jpeg
2
Image