pftch2-p4a-728x90.jpeg
bom25-p4a-728x90.jpeg
1
1
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - relacja na żywo 00:35
Featured

Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - relacja na żywo 00:35

Tuż przed świętami ktoś dzisiaj postara się o doskonały prezent pod choinkę, czyli zwycięstwo w Main Evencie! Kto to będzie i czy puchar pojedzie do Polski? Przekonamy się już za kilka godzin!

High Roller
Christmas Masters
Main Event 1C/D

Cały dzień walki w dwóch dniach startowych Main Eventu, w sumie prawie 400 wpisowych, awans prawie 50 graczy - tak można szybko podsumować sobotę w Go4Games Casino. Turniej główny z niedużym wpisowym tuż przed świętami sprawdził się doskonale i w Ołomuńcu zameldowało się wielu graczy, więc było gwarno i wesoło. Ostatecznie w Main Evencie zanotowaliśmy 654 wpisowe, co należy uznać za wynik bardzo dobry, biorąc pod uwagę termin festiwalu. 

Dzisiaj kilkudziesięciu zawodników powalczy najpierw o wejście do kasy, a następnie na dotarcie do stołu finałowego. To pierwsze zadanie powinno pójść dość szybko, bo mamy 71 miejsc płatnych, a 79 zawodników w grze. Na zwycięzcę turnieju czeka przyjemne 217.500 koron!

Dla wszystkich, którzy odpadną dzisiaj szybko z gry, mamy również w harmonogramie turniej w rzadko ostatnio rozgrywanej formule - Christmas Freezout. Na start gracze dostaną 40.000 żetonów, a levele potrwają po 20 minut. 

Ruszamy od 16:00 pełną parą, o wszystkim opowiedzą Wam dzisiaj w relacji Krzysztof "Młody" Kozłowski i Rafał "Jack Daniels" Gładysz. Zapraszamy do lektury!

Harmonogram Poker Fever Tour: Christmas Madness - niedziela, 22 grudnia

Dzień finałowy Main Eventu rozpoczyna się o 16:00, a już godzinę później mamy jeszcze w planie ostatnie turniej na festiwalu, czyli Christmas Freezout z wpisowym 2.000 koron. Zapraszamy do gry!

Main Event

  • data - 19-22 grudnia
  • wpisowe - 2.000 Kč
  • re-entries - bez ograniczeń
  • pula gwarantowana - 500.000 Kč
  • late reg - 10 poziomów
  • stack startowy - 30.000 żetonów
  • blindy: 30 minut

Christmas Freezout

  • data - 22 grudnia
  • wpisowe - 2.000 Kč
  • re-entries - brak
  • pula gwarantowana - 50.000 Kč
  • late reg - 10 poziomów
  • stack startowy - 40.000 żetonów
  • blindy: 20 minut

Wyniki - 21 grudnia

Dzień 1C Main Eventu zgromadził wielu chętnych do gry i zanotowaliśmy 213 wpisowych (128+85 re-entry). Awans uzyskało 28 zawodników, w tym 19 Polaków. Najlepszym wynikiem w polskiej ekipie mógł pochwalić się na koniec dnia Alex Kuniszyk, który skończył grę ze stackiem 331.000 żetonów.

Miejsce Gracz Kraj Stack
1 Matuška Daniel Czechy 536.000
2 Musil Ondřej Czechy 374.000
3 Kuniszyk Alex Polska 331.000
4 Hubený Jindřich Czechy 319.000
5 Mroziński Krzysztof Polska 310.000
6 Brychta Štěpán Czechy 307.000
7 Ratajczyk Łukasz Polska 305.000
8 Šenkyřík Jiří Czechy 297.000
9 Matera Mateusz Polska 284.000
10 Matonog Leszek Polska 283.000
11 Świcarz Maciej Polska 280.000
12 Żelasko Kamil Polska 275.000
13 Góral Michał Polska 241.000
14 Kozakowski Marcin Polska 211.000
15 Grabek Aleksander Polska 207.000
16 Kubišta Marian Czechy 200.000
17 Murzyn Dariusz Polska 194.000
18 Pustuła Jacek Polska 189.000
19 Gregor Rudolf Czechy 162.000
20 Potulny Janusz Polska 155.000
21 Wadoń Przemysław Polska 155.000
22 Alboszta Przemysław Polska 149.000
23 Panek Michał Polska 130.000
24 Maiden Glenn  Austria  122.000
25 Wiśniewski Michał Polska 113.000
26 Dymura Mateusz Polska 108.000
27 Major Tomáš Czechy 82.000
28 Mickiewicz Bartosz Polska 73.000
Alex Kuniszyk

W dniu 1D mieliśmy z kolei 166 wpisowych (93+73 re-entry), a do dnia finałowego przeszło 18 zawodników, w tym sześciu naszych reprezentantów. Potężny stack w wysokości 777.000 żetonów zapakował do torby Michał Rypiński, który jest oczywiście chipleaderem całego turnieju. 411.000 żetonów zgromadził Igor Huba i jest to z kolei drugi wynik w naszej ekipie w dniu finałowym.

Wiemy już również, że w dniu 1E mieliśmy równo 100 wpisowych, co daje nam w sumie 654 buy iny w całym Main Evencie!

Miejsce Gracz Kraj Stack
1 Rypiński Michał Polska 777.000
2 Prokop Jan Czechy 431.000
3 Hůvr Jakub Czechy 424.000
4 Huba Igor
Polska 411.000
5 Papacek Roman Czechy 410.000
6 Radoo Czechy 315.000
7 Slany Wiktor Polska 300.000
8 Kryzan Martin Czechy 278.000
9 Piasecki Artur Polska 229.000
10 Yanenko Andrii Ukraina 222.000
11 Witala Michal Czechy 220.000
12 Hrůzek Petr Czechy 212.000
13 Puč Mu Czechy 171.000
14 Reimitz Petr Czechy 148.000
15 Flisiewicz Bartosz Polska 147.000
16 Růžička Milan Czechy 116.000
17 Karlencho Czechy 111.000
18 Żaba Michał Polska 51.000
Igor Huba

Social media

Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!

Reanimujemy również nasz kanał Poker Fever na Instagramie! Jeśli jeszcze nas nie obserwujecie na tej platformie, to serdecznie zapraszamy! 

Relacja startuje już od 16:00, zapraszamy do śledzenia i kibicowania polskim pokerzystom!

Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 17:00

Zacznijmy od "danych technicznych" - na starcie dnia finałowego stanęło 79 zawodników, którzy walczą o 71 miejsc płatnych w turnieju. Średni stack na początku wynosił 248.000 żetonów. Grę zaczęliśmy na blindach 4k/8k. Min-cash w turnieju wynosi 4.000 koron. 

Wielkie przykrości spotkały Wiśnię, który najpierw się od razu podwoił w starciu dziewiątek z AK przeciwnika, aby za moment samemu dostać AK. Tym razem flip niestety przegrany przeciwko damom i jako jeden z pierwszych Wiśnia czeka już na side event.

W totalnie absurdalnych okolicznościach odpadł Olo! To może wymyślić tylko jakiś lokalny czempion... Rataj otworzył rozdanie, Olo 3-betował z buttona, na co Czech na big blindzie sobie dołożył i to samo uczynił Rataj. Na flopie Q75 z flush drawem Olo zagrał sporego c-beta i dostał dwa calle. Po szóstce na turnie nagle Czech zaleadował za 50k do puli około 220k, Rataj odpuścił, ale Olo wepchnął ostatnie 95k na środek stołu. I Czesiek zaczął tankować! I tak dumał, dumał, aż w końcu wymyślił call z A5. W nagrodę za odwagę dostał asa na riverze...

Na bubble'u mieliśmy akcję przy dwóch stołach. Przy jednym z nich poleciał 3-way all in preflop, bo starły się asy Stanisława, damy Michała i walety jednego z Czechów. Niespodzianki nie było, Stanisław wysłał dwóch graczy jednocześnie do domu. Przy drugim stole starli się dwaj Czesi QJ kontra 99 i na niskim boardzie właściciel pierwszej ręki też odpadł z gry.

Już po przerwie podwoił się do 400k EasyMoney. Do swojego AJ z asem karo złapał trzy kara na flopie 932 i Czesiek postanowił powalczyć na stacki ze swoim Q9. Czwarte karo spadło od razu na turnie, żebyśmy nie musieli się zbyt długo denerwować.

Jesteśmy w kasie na blindach 5k/10k. Szybko lecą, bo już mamy w grze tylko 61 graczy.

Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 17:35

 

Gracz, na którym podwoił się EasyMoney oddał mu również resztki stacka. Nasz gracz postawił go na all inie, rywal dołożył w ciemno ostatnie 6BB i wylosował 83 na walkę z K4 w rękach EasyMoney. Wystarczyło...

Mateusz pożegnał się z grą, gdy jego AT wpadło pod damy oponenta. Pomoc nie nadeszła. Z grą pożegnali się też na pewno Rataj, Rafold i Mickiewicz

 

Paladyn miał dziś na starcie150k, ale dużą ilością podbić i kradzieży blindów podwoił ten stack. Wtedy przyszło rozdanie, w którym na flopie T9x miał open ended z drawem do koloru do swojego J8s i chętnego rywala z setem dziesiątek do podjęcia rękawicy. Poleciały all iny na flopie, dama spadła na riverze i Paladyn wskoczył na ponad 600k. 

Ale szczęście nie trwało długo. Właśnie niedawno sporą część stacka zabrał mu Bestia w ciekawym rozdaniu. Po turnie leżały na stole K926 (trzy piki z flopa) i poleciały all iny. Paladyn miał nutsowy kolor z flopa do swojego AJs, a Bestia seta króli. Na riverze uzupełniła się Bestii kareta i to on przejął wielką pulę!

Paladyn
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 18:10

Zaczęła się pierwsza w dniu dzisiejszym przerwa w Main Evencie. Zeszło na nią 42 zawodników.

Do przerwy nie dotrwał Paladyn. Wsunął swoje ostatnie 15BB z A9, a dobił go Bestia ze swoim AQ, który na wszelki wypadek trafił jeszcze tripsa dam.

Nie ma z nami również Kwinto, który ze swoim QJ władował się pod AK jednego z Czechów po all inach preflop. As spadł od razu na flopie i nie było czego zbierać.

Podwoił się za to Alex, który zestackował się z rywalem preflop. Polak miał AQ, oponent nie zadbał o kickera do swojego asa (A8) i na boardzie 953JK pula 400k trafiła do Alexa.

Ciekawą sytuacją jest fakt, że ramię w ramię siedzą obecnie Majkel Clark i Bestia. Obaj mają po około milion żetonów w stacku i w przypadku jakiegoś coolera między tymi graczami możemy mieć potężnego chipleadera.

Po początkowym szale eliminacji sytuacja przy stołach mocno się uspokoiła. Może po przerwie obiadowej gracze ponownie zaczną z werwą wysyłać się nawzajem do domów...

W turnieju Christmas Freezout polecieli już m.in. Razak, Warg i Olo. Razak bardzo usilnie chciał wziąć re-entry, ale dziwnym trafem się nie udało...

Kwinto
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 18:45

Pokerzyści najedzeni i wypoczęci wrócili do gry, a Młody pozbierał stacki naszych chłopaków przy stołach. Trzeba powiedzieć tak - ilościowo nie jest zbyt dobrze, więc liczmy na to, że do dobrych wyników wystarczy nam dzisiaj jakość tych, którzy wciąż walczą.

Oto polskie stacki:

  • EasyMoney 340k
  • Kleo 770k
  • Stanisław 385k
  • Goris 390k
  • Tefal 210k
  • Bestia 970k
  • Majkel Clark 1,05 mln
  • Volo 475k
  • Alex 400k
  • Artur 400k
  • Kalectwo 375k
  • Mrozu 295k
  • Jakozaku 460k
  • Kaco 600k
  • Aba 370k
  • Dymek 400k
Majkel Clark
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 19:45

Tracimy graczy i tracimy ich niestety szybko...

Tefal poleciał z gry, gdy we 3-way all inie preflop miał walety przeciwko asom rywala i Q7 zabłąkanego shorta. Niski board, same "cyferki" i Tefalowi zostało 50k, które zaraz również stracił na rzecz Gorisa.

W dość przykrych okolicznościach poległ też Artur, który trafił seta asów na flopie, ale leżały na nim również trzy karty do koloru i rywal miał gotowy flush. Nie sparowało, można jechać na święta do domu.

Alex po limpie z UTG wsunął all ina z KJ, ale limper postanowił dołożyć z szóstkami, które się utrzymały i kolejny Polak zakończył grę w Main Evencie.

Na wojnie blindów jednego z lokalsów zawinął szczęśliwie Volo. Jego A5 było preflop gorsze od AK oponenta, ale piąteczka pojawiła się na flopie i pula trafiła do Polaka. 

EasyMoney ostatnich minut nie może zaliczyć do fartownych. Najpierw poleciały all iny z jednym z Czechów na turnie, gdy na stole leżały już KQ96. Polak miał KJ przeciwko K2 off rywala, ale na riverze sparowała szóstka, która dała podział w tym rozdaniu.

A za moment EasyMoney z ósemkami w ręku trafił seta z flopa, ale na boardzie T98J4 rywal z AQ skompletował strita. Nasz gracz wypłacił 250k, czyli mniej więcej połowę swojego stacka.

Musimy się chwilę dłużej zatrzymać przy tym graczu, który z A5 wyeliminował Ola (opisywałem rozdanie powyżej). Otóż podobnych akcji w jego wykonaniu mamy coraz więcej i więcej, aż Młody zaczął mi zapisywać rozdania z dopiskiem "Patolog". Ale sami poczytajcie - Aba gra all in za 225k z AQ, izoluje go nabudowany Czech z dziewiątkami, na co tenże gracz duma i duma, aż wydumał all ina za 450k na trzeciego z JT off! Oczywiście każdy dostał to, co chciał - Aba dwie pary, nabudowany Czech seta, a gracz numer trzy... Board A97QK dał mu runner runner strita i pulę ponad milion żetonów.

Aba

Podobnymi akcjami Czech nabudował się do 1,7 mln w stacku i czekaliśmy z Młodym, kto w końcu go trafi (ja obstawiam, że nie dojedzie do FT). I trafił go w końcu Mrozu. Otworzył z CO i czeski rywal dołożył z big blinda. Na flopie KJ7 oponent zaczekał, Mrozu zaproponował c-beta za 40k, dostał check/raise do 200k, więc wsunął all ina za 415k i "Patolog" po tanku dołożył z... J4s. Mrozu ma prawie milion w stacku. Poprosimy powtórkę.

Mocno skrócony Kalectwo też już dzisiaj nie pogra. Musiał w końcu reagować na coraz mniejszy i mniejszy stack, wsunął w końcu 98 i wpadł pod AK. Bez historii.

Po rozbiciu stołu EasyMoney przeniósł się na nowe miejsce (ledwo zdążył, żeby zagrać rękę) i od razu się podwoił. AK Polaka kontra AJ rywala, 15BB zdublowane!

Ale największym szokiem jest odpadnięcie Majkela Clarka! Miał milion w stacku i już nie ma go z nami! Otworzył z A8 i dostał call od rywala z big blinda. Na flopie AT5 Polak po checku zagrał c-beta za 40k, ale dostał raise do 100k, co sprawdził. Po czwórce na turnie akcja się powtórzyła - Czech za 100k, Polak call. Na riverze spadł blank, a przeciwnik zagrał po prostu potężnego all ina. Majkel Clark dołożył, zobaczył AJ oponenta i musiał opuścić krzesełko...

Zaczął się właśnie level 15k/30k. W grze mamy 26 zawodników. Chyba znaleźliśmy z Młodym jeszcze dwóch Polaków przy stołach, śledztwo trwa...

Kalectwo
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 20:30

Co prawda Goris próbował się potroić, ale wyszło mu to tak połowicznie. Miał KQ przeciwko KQ Bestii i A5 Kleo, na riverze spadła dama i podzielił się żetonami Kleo z Bestią. Niestety nie na długo mu to wystarczyło (miał około 300k). Kleo poczuł się wyraźnie urażony, że to jego żetonami podzieli się rywale i odebrał cały stack Gorisowi. Jego KQ pokonało AJ shorta po damie na boardzie.

Volo też już nie powalczy na stole finałowym. Najpierw dość pechowo podwoił shorta, gdy jego AK przegrał z JT na boardzie QJ39J i musiał wypłacić 300k. Chwilę później Volo załadował resztę stacka z K8 z buttona, na big blindzie sprawdził go EasyMoney z A8 i niespodzianki nie było.

Stanisław podwoił swoje 700k, gdy jego AQ pokonało AJ rywala po all inach preflop. Niski board, bezpiecznie, double up...

Tuż przed przerwą mamy jeszcze redraw stołów półfinałowych, bo zostało 18 zawodników, w tym połowa to nasi gracze. Po przerwie zbierzemy od nich aktualne stacki.

W turnieju Christmas Freezout powoli kończy się late reg. Mamy w tej chwili 42 wpisowe i 16 graczy w grze. I trzeba powiedzieć, że takiej koncentracji przy stołach to dawno nie widziałem - wszyscy zamyśleni, szanujący każdy żeton, cyzelujący każdą decyzję...

Volo
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 21:10

Z przerwy gracze wrócili i od razu rzucili się do walki. Ale zacznijmy od tego, jak wyglądały stacki na starcie nowego levelu:

  • Jakozaku 500k
  • Kubulek 510k
  • Bestia 950k
  • Mrozu 2 mln 
  • Kleo 500k
  • EasyMoney 1,1 mln 
  • Stanisław 1 mln 
  • Hałgi 170k
  • Dymek 1 mln

Ale kolejne akcje sporo zmieniły w tym układzie sił. Hałgi był praktycznie zmuszony zagrać all in z UTG ze swoim K5 i dołożył mu Dymek z AT. Na boardzie KQ34Q zaliczył podwojenie, ale to wciąż było tylko około 8BB w stacku i trzeba było walczyć dalej. A drugie podejście już się niestety nie udało, bo tym razem K3 nie dostało pomocy przeciwko damom Czecha i to był koniec przygody z Main Eventem.

Bestia wywalił z gry czeskiego shorta za kilkaset tysięcy, gdy jego dziesiątki spokojnie się utrzymały na niskim boardzie.

Ale przede wszystkim potężnego double upa do ponad 3 mln zaliczył Stanisław! Trzeba przyznać - miał duuuużo farta, ale kto o tym będzie za chwilę pamiętał... Nabudowany Czech otworzył za 100k, nasz gracz przebił do 300k (mając w stacku 1,5 mln) i rywal postawił go na all inie. Stanisław stwierdził, że raz się żyje i dołożył 30BB z AQ i trafił na damy u przeciwnika. Ale nie na darmo Barry Greenstein wymyślił zasadę "ace on the river", żeby w takich sytuacjach nie spadało, prawda?

Hałgi
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 21:40

Podwoił się Kleo. Zagrał all in za 10BB z AT i Czech dołożył mu ze swoimi siódemkami. Na szczęście od razu na flopie pojawił się as i Kleo wskoczył na milion w stacku.

A Kleo się dopiero rozgrzewał... EasyMoney otworzył rozdanie, Czech flatnal z buttona, a Kleo ze swoimi siódemkami na big blindzie zagrał za wszystko. Czech postanowił sprawdzić z szóstkami i na boardzie 44392 Kleo zaliczył kolejnego double upa do 2 mln!

Straciliśmy Kubulka, choć historia jego eliminacji zaczyna się od podwojenia. Mrozu otworzył za 100k, Kubulek miał już tylko 285k (5,5BB) i pushnął, więc Mrozu musiał już dokładać ze swoim QT. Short odsłonił K4o, które okazało się dobre na boardzie 755J5. Ale na długo to nie wystarczyło - kolejna ręka to AJ u Kubulka, ale tym razem rywal miał już AQ i żetony naszego gracza poleciały do jednego z Czechów.

Kolejnym graczem, który może się już szykować do świąt jest Jakozaku. Zagrał on all in z A3s, dostał izolację od jednego z graczy z AJ, ale kolejny gracz znalazł u siebie króle! Na boardzie 98792 układ sił się nie zmienił i mamy jedenastu graczy w Main Evencie

Jakozaku
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 22:30

Dotarliśmy do stołu finałowego, ale niestety kosztem dwóch kolejnych polskich eliminacji...

Najpierw poleciał Mrozu w przykrych okolicznościach. Zagrał all in za 535k z AQ i dostał call od rywala ze zdominowanym QT w ręku. Jednak board w postaci 98766 dał oponentowi strita i Mrozu mógł udać się do kasy. 

Mrozu

A potem rozpoczęła się seria rozdań z EasyMoney w roli głównej. Zaczął dobrze, bo podwoił się kosztem Stanisława, gdy jego szóstki utrzymały się przeciwko AJs na boardzie KT3K8. Miał już prawie milion żetonów.

Przy tym stole siedział jeden starszy Czech, któremu Młody nadał roboczą ksywę Mechanik, bo typ wygląda jak typowy mechanik samochodowy z lat osiemdziesiątych. Taki wiecie, klasyk z wąsem, co ma kalendarz z gołymi babami na metalowej szafce... No i wszyscy czekali, aż ten Mechanik na shorcie się wreszcie wywali, bo był głównym kandydatem do zostania bubble boyem FT. Na blindach 40k/80k wrzucił on all ina za 365k i EasyMoney sprawdził go ze swoim KJ. Rywal miał niestety AJ, a na boardzie 753J8 nic się nie zmieniło i Czech zaliczył podwojenie.

Potem nastąpiło rozdanie drugie i znowu Mechanik zarobił kilka żetonów. Czech zlimpował, Kleo dołożył z buttona, EasyMoney z małego blinda i Stanisław odstukał na big blindzie. Flop KQ2 z dwoma karami spowodował bet od Mechanika za 135k i dołożył tylko EasyMoney. Sytuacja powtórzyła się po blanku na turnie - check, bet 135k i call. Kolejny blank na riverze odstukali już obaj i Czech pokazał QJ, które biło T9s w karach naszego gracza.

No i skończyło się tak, jak się musiało skończyć... Bubble boyem FT został EasyMoney, a jego żetony przejął oczywiście Mechanik. Za ostatnie 275k nasz gracz zagrał all in z A2 i będący na big blindzie rywal bardzo niechętnie dołożył brakujące 200k ze swoim J7. Na boardzie K5364 obaj skompletowali strita, ale niestety wyższego Czech...

I tak mamy wyłoniony skład FT, na którym zagra czterech Polaków. Oto stacki (wg miejsc przy stole):

  1. Reini (CZ) 2.570.000
  2. Stanisław 2.655.000
  3. Filip (CZ) 2.925.000
  4. Bill (Mechanik) 1.755.000
  5. Kleo 2.225.000
  6. Bestia 2.070.000
  7. Jakub (CZ) 2.130.000
  8. Radoo (CZ) 2.580.000
  9. Dymek 480.000

Wypłaty na FT (w koronach):

  1. 217.500
  2. 151.800
  3. 108.000
  4. 75.400
  5. 57.400
  6. 42.700
  7. 31.500
  8. 21.400
  9. 16.900
EasyMoney
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 23:20

Mamy pierwszą przerwę na FT. Zeszło na nią siedmiu zawodników.

Wszystko zaczęło się dla nas bardzo dobrze, bo jeden z Czechów postanowił zrobić świąteczny donejt w kierunku Kleo. Ten otworzył preflop i dostał call od Radoo z buttona, dołożył też Reini z big blinda. Na flopie QJ8 nasz gracz kontynuował za 225k i dołożył mu tylko rywal z buttona. Po szóstce Kleo wypalił beczkę za 450k i Radoo ponownie sprawdził, a po trójce na riverze bet wynosił już 700k i Czech radośnie sprawdził ze swoim AJ. Kleo odsłonił QJ i dwie pary z flopa i wskoczył na 4,3 mln po tym rozdaniu.

Chwilę później podwoił się Dymek. W starciu AK kontra AK Stanisława miał on jednak asa pik, a cztery karty w tym kolorze spadły na boardzie. Dymek double up!

Na wojnie blindów straty odrobił z nawiązką Stanisław. Reini otworzył za 250k i dostał call. Na flopie AQ4 z dwoma treflami Czech zagrał c-beta za 250k, a nasz pokerzysta wsunął mu swoje 1,1 mln na środek stołu. Po tanku rywal dołożył z A2s, zobaczył T4s w treflach u Polaka i ósemkę trefl spadającą już na turnie.

No to przyszedł czas, aby podwoił się Reini... Zagrał on all in za 1 mln z AQ i dołożył mu Mechanik Bill ze swoimi waletami. As na turnie wyjaśnił sprawę, a Billowi zostało 150k (1,5BB).

Nie wykorzystał okazji na payjumpa Dymek, który odpadł na miejscu dziewiątym. Po openie od Kleo i dwóch callach dołożył na czwartego z big blinda (aczkolwiek niechętnie) i na flopie AQ4 z dwoma treflami sam jako pierwszy załadował all ina za 450k z 63s w treflach. Dołożył mu Jakub ze swoim KJs w treflach, ale na turnie spadła szóstka dająca Dymkowi prowadzenie. Niestety na riverze spadła dziesiątka treflowa i rywal skompletował starszy kolor. 

Po tym wszystkim Bill był już gotowy na all in w ciemno. Akurat wylosował sobie niezłą rękę JT off, ale Filip z big blinda dołożył mu z 92 off i na boardzie 43248 wysłał shorta do lepienia pierogów w domu (w Czechach też się lepi pierogi??).

Dymek
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 23:45

Od razu po przerwie mieliśmy dwie szybkie eliminacje.

Najpierw poległ Radoo. Bronił on big blinda po openie Kleo i razem obejrzeli flopa AKT. Czech od razu załadował swój stack na środek stołu z K3, Kleo dołożył z A3 i można było układać żetony. Kleo wskoczył na 6 mln.

Do tej pory nie za bardzo była okazja, żeby napisać coś o Bestii, ale ten siedział spokojnie i czekał. I w końcu wysiedział sobie podwojenie. Na wojnie blindów Kleo postawił go na all inie z K7o i Bestia akurat podniósł u siebie dziesiątki. Dołożył swoje 1,7 mln, board nie przyniósł niespodzianek i teraz obaj gracze mają po około 3,5 mln w stacku. 

Mówiąc całkowicie szczerze, to brakuje na tym stole choćby jednej osoby, która potrafiłaby wprowadzić trochę agresji i presji na rywalach. Taki Jakub ma np. 8 mln w stacku (oczywiście najwięcej na FT), a z AQ tylko calluje z pozycją open rywala i czeka, czy trafi flopa... Dramat!

Stanisław
Poker Fever Tour: Christmas Madness dzień 4 - 00:15

Naprawdę nie do końca rozumiem niektóre zagrywki lokalnych graczy, ale może nie trzeba ich rozumieć... Dość powiedzieć, że Reini siedział na shorcie i foldował kolejne ręce tylko po to, żeby wsunąć all ina ze small blinda z 74 off... Filip dołożył z dużego blinda ze swoim A4 i zostało nam czterech graczy.

Warto jednak zaznaczyć, że moment wcześniej Filip zaliczył spore podwojenie kosztem Jakuba. Ten otworzył za 400k z buttona na blindach 75/150k z A5, a Filip wepchnął 1,7 mln z parą trójek. Dostał call, na boardzie Q43K4 złapał fulla i po eliminacji shorta opisanej powyżej ma już ponad 4 mln.

A ja korzystając z okazji już teraz zapraszam wszystkich bardzo gorąco na styczniowy festiwal Poker Fever Tour, który będzie stał pod znakiem szesnastej edycji mojego turnieju urodzinowego Jack Daniels Poker Cup! Zagramy w Ołomuńcu w dniach 23-26 stycznia

 

Koniec!

Kleo otworzył z buttona za 350k i dostał 3-bet od Bestii do 875k z małego blinda, co sprawdził. Na flopie 875 w tęczy poleciały all iny - Kleo miał T8s przeciwko waletom rywala. Na turnie i riverze spadły dwie szóstki i zostało trzech graczy.

W tym momencie pozostała trójka podjęła rozmowy o dealu. Stacki wyglądały tak:

  • Jakub 7.700.000
  • Bestia 6.725.000
  • Filip 4.975.000

Po małych negocjacjach o kasę i puchar ustalono, że:

  • Jakub 170.000 koron
  • Bestia 159.500 koron + puchar
  • Filip 147.800 koron

Tak więc w wyniku ustaleń oficjalnym zwycięzcą turnieju został Bestia! Gratulacje!

To już wszystko z Ołomuńca, kończymy zabawę, wracamy do domu!

Życzę wszystkim wesołych Świąt Bożego Narodzenia, udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku! Niech 2025 będzie na bogato!

Dobrej nocy!

 

 

 

Ostatnie artykuły

bom25-p4a-820x100.jpeg
patronite-p4a-820x100.jpeg
pftch2-p4a-820x100.jpeg
2
Image